Jak podaje Polonia Christiana, szwajcarscy biskupi nieobecni byli na pogrzebie byłego ordynariusza diecezji Chur, Vitusa Huondera. Powód absencji? Decyzja hierarchy o spoczynku na cmentarzu w Écône, obok grobu abp. Marcela Lefebvre’a, założyciela Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X (FSSPX).
Bp Vitus Huonder, znany ze swojego konserwatywnego podejścia do duszpasterstwa, odrzucił liberalne tendencje, które przyjęła większość szwajcarskich biskupów. Ostatnie lata swojego życia spędził na emeryturze w miejscowości Wangs w regionie Sankt Gallen, blisko Bractwa św. Piusa X.
Papież Franciszek prosił biskupa Huondera o budowanie dialogu pomiędzy Stolicą Apostolską a Bractwem. Vitus Huonder podziwiał FSSPX i w jednym ze swoich ostatnich wywiadów podkreślił, że Bractwo nie znajduje się w stanie schizmy, a także wyraził uznanie dla pracy abp. Marcela Lefebvre’a. Właśnie dlatego zdecydował się na spoczynek w Écône, co spotkało się z nieprzychylnością innych biskupów.
Ze względu na miejsce pochówku wszyscy szwajcarscy biskupi odmówili udziału w ceremoniach pogrzebowych. Na miejscu pojawi się być może tylko obecny ordynariusz Chur, Joseph-Maria Bonnemain, ale jako osoba prywatna, a nie jako ordynariusz diecezji. Nie ma też żadnych informacji, by jakikolwiek biskup planował wysłanie na pogrzeb swojego reprezentanta. Hierarchowie wezmą jedynie udział w liturgii requiem za zmarłego, która będzie celebrowana 19 kwietnia.
Decyzja szwajcarskich biskupów o odmowie udziału w ceremoniach pogrzebowych może być rozumiana jako manifestacja zdecydowanego odgraniczenia od Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X. Na płaszczyźnie swoistej polityki kościelnej nie jest zaskakująca, bo od Bractwa szwajcarskich biskupów oddziela nie tylko stosunek do liturgii, ale przede wszystkim kwestie doktrynalne i moralne.
Większość biskupów Szwajcarii to jednoznaczni zwolennicy kursu progresywnego, bardzo bliskiego temu, co w Niemczech realizuje Droga Synodalna, z błogosławieniem par homoseksualnych czy wspieraniem diakonatu i kapłaństwa kobiet na czele.
