Prof. Andrzej Nowak, który na przełomie maja i czerwca odwiedził Kijów, opowiedział w Biały Kruk TV o swoim pobycie na Ukrainie, wciąż walczącej z Rosją.
„Widziałem cały szereg zmian w ukraińskiej polityce historycznej, widzianej z perspektywy Kijowa, a nie Lwowa. Otóż najciekawszą nową wystawą historyczną w Kijowie, jaką miałem okazję odwiedzić w ciągu tej krótkiej wizyty, była wystawa poświęcona Iwanowi Mazepie, czyli temu hetmanowi, który, przypomnijmy, był dworzaninem Jana Kazimierza. Był to Kozak, młody, przystojny”, opowiada prof. Nowak.
Historyk przypomina, że Mazepa później zaczął służyć Rosji, jednak gdy pojawiła się szansa na niepodległość Ukrainy od Moskwy, zbuntował się przeciwko carowi. Bunt ten jednak skończył się szybko i tragicznie, a Rosja starała się pamięć o Mazepie wymazać.
„Mazepa – symbol dążenia Ukrainy, kozaczyzny do niepodległości, symbol wojny z Rosją, buntu przeciwko Rosji, dziś jest odkrywany na nowo na Ukrainie”, zauważa prof. Nowak. „To zainteresowanie tym, co wiąże się z tradycjami niepodległej Ukrainy nie walczącej z Polską, ale broniącej się przed dominacją i przed krwawym wyzyskiem ze strony Rosji, jest niewątpliwie naturalnym zjawiskiem w sytuacji trwającej już od tylu lat wojny, podczas której Ukraińcy giną na froncie przeciwko współczesnemu rosyjskiemu imperializmowi”, ocenia historyk, dodając, że podobna sytuacja ma miejsce w przypadku Konstantego Ostrogskiego, pogromcy Moskwy, ku pamięci którego odnowiono cerkiew, gdzie znajduje się jego nagrobek. „Widać, kogo czczą Ukraińcy współcześni: czczą Ostrogskiego, przypominają Mazepę, nie chcą więzi z Rosją i to jest, z naszego punktu widzenia, pozytywny objaw”.
Prof. Nowak relacjonuje także, że codzienność Kijowa to nadal alarmy, które ogłaszane są praktycznie codziennie, i idące za nimi naloty dronów, w tym te kierowane przeciwko dzielnicy rządowej. „Mówię o tym dlatego też, że właśnie na terenie dzielnicy rządowej znajduje się Aleja Odwagi – kawał drogi, w którą wmurowane są tablice poświęcone najodważniejszym ludziom, którzy wsparli Ukrainę w trudnym momencie. W Alei Odwagi jest tablica poświęcona Jarosławowi Kaczyńskiemu i premierowi Morawieckiemu jako tym politykom, którzy jako pierwsi zdecydowali się, kiedy Kijów był pod dużo cięższym ostrzałem niż obecnie, odwiedzić walczącą stolicę Ukrainy”, opowiada prof. Nowak.
„Coraz więcej Ukraińców godzi się ze spokojem za terytoria. To znaczy, godzi się na to, żeby przerwać te działania wojenne, rezygnując z tych terytoriów, które Rosja już zajęła. Na początku, czyli w 2022 roku, takich Ukraińców było 10-15%. Dzisiaj jest ich już blisko 50%. Blisko połowa Ukraińców jest gotowa pogodzić się z takim pokojem”, relacjonuje historyk, jednocześnie zastanawiając się, do czego doprowadzi pokój prowadzący do tego, że de facto agresja opłaciła się agresorowi, bo dzięki niej poszerzył on swoje terytoria.
Cała relacja prof. Andrzeja Nowaka dostępna jest w Biały Kruk TV: