Sławomir Kaliński, Paweł Musiał i Cyryl Turczyński, radni Rady Miejskiej w Nowym Dworze poinformowali o z klubu „Zjednoczeni”.
W tej sprawie opublikowano jedynie krótkie oświadczenie:
Informujemy, że w dniu 24.02.2025 podjęliśmy decyzję o odejściu z klubu Radnych „Zjednoczeni”.
Decyzja o wyjściu z klubu to rezultat wydarzeń jakie miały miejsce w ostatnich miesiącach.
Nie była to dla Nas łatwa decyzja. Nie mogliśmy jednak wybrać innego rozwiązania zważywszy na fakt, że te okoliczności poważnie nadwyrężały nasze zaufanie i zdecydowanie zachwiały możliwość współpracy w ramach jednego klubu.
Od dziś jesteśmy NIEZALEŻNYMI Radnymi.
Jednocześnie zapewniamy, że mandaty jakie dzięki Państwu uzyskaliśmy, będziemy wypełniać z równym jak do tej pory zaangażowaniem wsłuchując się w Wasze głosy przez dalszą część kadencji. Zapewniamy o naszej otwartości na współpracę w każdej sprawie, która przyczyni się do rozwoju naszego Miasta lub pomoże rozwiązać problemy mieszkańców Nowego Dworu Mazowieckiego.
Wkrótce później,a profilu Sławomira Kalińskiego pojawił się film – oświadczenie, w którym wyjaśnia powody swoje działania:
Dzień dobry. Szanowni Państwo, w dniu wczorajszym przed sesją praktycznie wszystkie lokalne gazety chciały przeprowadzić wywiad z nami, to jest z osobami, które odłączyły się od Zjednoczonych, chciały od nas oświadczenia, dlaczego odeszliśmy ze Zjednoczonych. Szanowni Państwo, nie będziemy, przynajmniej ja, rozmawiać o ten temat. Nasze oświadczenia były jasne, wyraźne, klarowne, napisaliśmy w nich wszystko, co uważaliśmy za stosowne. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że nasze lokalne media nie widzą problemów innych, tylko szukają taniej sensacji. Większość z Państwa zna moją działalność społeczną i czym się zajmuję od lat. W ostatnim czasie oba nowodworskie stowarzyszenia, jedno, której byłem kiedyś wiceprezesem, drugie, które w tej chwili stworzę i jestem prezesem, dokonały niebywałych odkryć na skalę światową. Pisały o tych stowarzyszeniach wszystkie media praktycznie na całym świecie, a w szczególności pisały o tym portale historyczne, naukowe, które rozsławiły te stowarzyszenia. Oraz rozsławiły nasze miasto na całym świecie. Między innymi taki renomowany portal i gazeta jak National Geographic. Co napisały nasze lokalne media na ten temat? Dosłownie nic. Nawet się nie skontaktowały z tymi stowarzyszeniami, żeby napisać wiarygodną informację lub cokolwiek na ten temat. A interesują się jakimiś brudnymi sprawami po to tylko, żeby zrobić szum. Polskie media nie są im do niczego potrzebne. Dobrze wiecie, że ja nie lubię brylować w tych mediach, wszystko co mam do powiedzenia robię to na swoich stronach. Poza tym, jeżeli ktoś nie szanuje drugiego człowieka i nie dopuszcza jego głosu, ani nie umożliwia mu tego, żeby napisać w danej sprawie, tak jak wirtualny Nowy Dwór, który blokuje radnych oraz stowarzyszenia mogące się wypowiedzieć na swojej stronie, to po prostu nie chcę mieć z takimi mediami w ogóle do czynienia. Są im do niczego niepotrzebne. Także, szanowni Państwo, w tej sprawie napisaliśmy już swoje oświadczenie powody wyjścia ze Zjednoczonych dalsze rozgrzebywanie tej sprawy uważam, przynajmniej ja, za zbędne. Także miłego dnia Państwu życzę. Do widzenia.
Aby doprecyzować swoje gorzkie słowa odnoszące się do lokalnych mediów radny napisał: „…od razu prostuję swoją wypowiedź, że nie chodziło mi o Tygodnik Nowodworski. Pozdrawiam serdecznie.”
Jak było do przewidzenia, pod publikacjami pojawiło się wiele komentarzy mieszkańców Nowego Dworu. Przytaczamy niektóre z nich:
Piotr Biniusiewicz
Brawo w koncu ktoś nazywa sprawy po imieniu, ktoś kto ma Kulki między nogami i nie daje się ZMANIPULOWAC, BRAWO PANOWIE zapewne moim skromnym zdaniem tylko zyskacie niż stracicie na tej decyzji bo mieszkańcy naszego miasta maja juz dosc obłudy i zakłamania, oby więcej ludzi, radnych mialo tyle racjonalnego myślenia i PERFEKCYJNEGO podejścia do pełnionej FUNKCJI. nie powinno sie ugrupowanie lecz ludzie których wybraliśmy.
Adam Ad
Gratuluję decyzji, własnego zdania i zaangażowania w pracę na rzecz miasta i mieszkańców. Zapewne to decyzja, która jest skutkiem wydarzeń ostatnich miesięcy.
Piotr R. Grudziński
Patrząc po komentarzach i reakcjach na taką postawę czekali Wasi znajomi i wyborcy. Gratuluję niezależności i własnego zdania!
Mamy w RM jeszcze kilku przyzwoitych ludzi, którzy cały czas legitymizują swoją obecnością w WND i Zjednoczonych wszystkie patologie związane z poprzednią władzą, a które po zebraniu wszystkich dowodów będą w najbliższych tygodniach zapewne dalej wypływać, jak choćby kwestia „przekrętu na kontener”. Dzisiaj rozmawiamy o tym, czy ktoś ma odwagę służyć Miastu, czy partyjniacko udawać, że wypieranie dusznej i lepkiej prawdy będzie jego największym osiągnięciem za 4 lata. Wierzę, że zwyczajnie warto być przyzwoitym.
Michał Świokło
Coś się kończy coś się zaczyna… Trzymajcie się Koledzy. Zjednoczeni czy niezjednoczeni, nie widzę opcji innej niż dalsza współpraca.
Od skomentowania tych wydarzeń uchylili się przedstawiciele okolicznych samorządów. Jedynie Andrzej Pacocha, wicestarosta nowodworski powiedział oszczędnie dobierając słowa: „Uprzejmie informuję, że współpraca Starostwa Powiatowego w Nowym Dworze Mazowieckim z Burmistrzem Miasta Nowy Dwór Mazowiecki układa się bez zarzutów. Roszady w Radzie Miasta w Nowym Dworze Mazowieckim nie mają wpływu na te relacje i nie dotyczą pracy Starostwa.„
Z kolei jeden z włodarzy był bardziej zdecydowany, jednak pod warunkiem zachowania anonimowości: „Nie wypada mi komentować, ale Nowy Dwór zasługuje na dobrego przewodniczącego!„
