Strona główna Po sąsiedzku Zaatakował przechodniów i psy na Osiedlu Piaski

Zaatakował przechodniów i psy na Osiedlu Piaski

Oceń ten post

Wieczorem 5-V-25r. na legionowskim Osiedlu Piaski doszło do poważnego incydentu z udziałem agresywnego psa rasy amstaff. Około godz. 8.00 wieczorem w rejonie ulic Zegrzyńskiej i 1 Dywizji Zmechanizowanej właściciel czworonoga spuścił go ze smyczy, chcąc – jak twierdzi – pozwolić mu pobawić się z innym psem. Chwile później sytuacja wymknęła się spod kontroli.

Zamiast spokojnej zabawy, amstaff zaatakował sznaucera miniaturowego. Jego właściciel, ratując pupila, podniósł go na ręce i uciekł do klatki schodowej. To jednak nie powstrzymało amstaffa, który kontynuował atak. Na miejscu znajdowało się więcej osób z psami – część z nich w panice chroniła się w budynkach. Jedna z kobiet, próbując ochronić swojego psa, została przewrócona przez rozwścieczone zwierzę.

Po kilku minutach właściciel zdołał obezwładnić i unieruchomić psa. Na miejsce została wezwana policja. Niestety, zanim udało się opanować sytuację, doszło do poważnych obrażeń – jeden z mężczyzn został pogryziony w udo oraz w dwa palce. Trafił do szpitala, gdzie otrzymał zastrzyk przeciwko wściekliźnie oraz antybiotyk.

Sznaucer, który był pierwszą ofiarą ataku, spędził noc w lecznicy weterynaryjnej. Jak poinformowali opiekunowie, doznał poważnych obrażeń: miał wyrwaną skórę w okolicy oka, ranę na szyi, uszkodzone ucho oraz złamany ogon.

Policja poinformowała, że doszło do „niewłaściwego zabezpieczenia zwierzęcia”. Ze wstępnych ustaleń wynika, że amstaff pogryzł także dwa inne psy. 53-letni właściciel psa posiadał aktualne zaświadczenia o szczepieniach czworonoga, co jednak nie zwalnia go z odpowiedzialności za brak należytej kontroli nad zwierzęciem.

Zgodnie z przepisami kodeksu wykroczeń, właścicielowi grozi kara ograniczenia wolności, grzywna w wysokości do 1000 zł lub nagana. Sprawą zajmuje się zarówno policja, jak i Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Nowym Dworze Mazowieckim. Zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii poinformowała, że pies został poddany obserwacji w kierunku potwierdzenia bądź wykluczenia wścieklizny.

Wydarzenie to ponownie stawia pytania o odpowiedzialność właścicieli psów ras uznawanych za agresywne. W świetle obowiązujących przepisów psy takie powinny być wyprowadzane na smyczy i w kagańcu – niezależnie od miejsca i znajomości z innymi zwierzętami. Zaniechanie tych obowiązków, jak pokazuje sytuacja z Legionowa, może mieć poważne skutki dla ludzi i innych zwierząt.

amstaff attacked pedestrians and dogs on Osiedle Piaski – one person hospitalized

On the evening of May 5, 2025, a serious incident involving an aggressive amstaff occurred in the Piaski housing estate in Legionowo. Around 8:00 p.m., near the intersection of Zegrzyńska Street and 1st Mechanized Division Street, the dog’s owner unleashed his pet, allegedly to let it play with another familiar dog. Moments later, the situation escalated.

Instead of a calm interaction, the amstaff attacked a miniature schnauzer. The schnauzer’s owner, trying to save his pet, lifted it into his arms and fled into a stairwell. However, the aggressive dog continued the attack. Other people with dogs also fled into nearby buildings in panic. A woman trying to protect her dog was knocked to the ground by the amstaff.

After several minutes, the owner managed to subdue the dog. Police were called to the scene. Unfortunately, before the situation was brought under control, one man was seriously bitten – in the thigh and two fingers. He was taken to the hospital and received a rabies vaccine and antibiotics.

The miniature schnauzer, the first victim, spent the night in a veterinary clinic. It sustained serious injuries: torn skin near the eye, a neck wound, a damaged ear, and a broken tail.

Police confirmed that the incident resulted from “inadequate restraint of the animal.” Preliminary findings indicate that the amstaff also bit two other dogs. The 53-year-old owner presented proof of up-to-date vaccinations for the dog, but this does not absolve him of responsibility for failing to control the animal.

According to the Code of Petty Offenses, the owner may face a penalty of community service, a fine of up to 1000 PLN, or a reprimand. The case is being investigated by both the police and the District Veterinary Inspectorate in Nowy Dwór Mazowiecki. The Deputy District Veterinary Officer stated that the dog was placed under observation for possible rabies.

This incident once again raises concerns about the responsibility of owners of dogs considered dangerous breeds. According to current regulations, such dogs must always be kept on a leash and muzzled – regardless of familiarity with other animals. As the Legionowo case shows, failing to observe these obligations can lead to serious consequences for people and animals alike.

BRAK KOMENTARZY

Exit mobile version