Oceń ten post

28-II-25r. o godz. 12.00 w Nowodworskim Ośrodku Kultury odbyła się prelekcja połączona z prezentacją multimedialną z okazji obchodów Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Związek Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej oraz Instytut Pamięci Narodowej zgromadziło uczniów ze Zespołu Szkół nr 2, Liceum Ogólnokształcącego, Zespołu Placówek Edukacyjnych, Szkoły Podstawowej nr 1 i Warsztatów Terapii Zajęciowej.

Spotkanie otworzył płk Alfred Kabata, przedstawiciel Związku Oficerów Rezerwy RP, który zwrócił się do młodych uczestników: – Tak jak co roku, spotykamy się z młodzieżą, by oddać hołd Żołnierzom Wyklętym. Cieszę się, że jesteście tutaj, by kultywować pamięć o tych, którzy podjęli walkę po zakończeniu II wojny światowej. Ci żołnierze podziemia niepodległościowego nie pogodzili się z okupacją sowiecką. To oni, walcząc w lasach, walczyli o wolność Polski, mimo że oficjalnie wojna się już zakończyła. Dziś mamy zaszczyt gościć pana Michała Rastaszańskiego, przedstawiciela Instytutu Pamięci Narodowej, który przybliży nam tę ważną historię.

Prelekcja Michała Rastaszańskiego rozpoczęła się od omówienia terminu „Żołnierze Wyklęci”, który często jest mylony lub używany w różnym kontekście.
– Nazywam się Michał Rastaszański i reprezentuję Centralny Przystanek Historia Instytutu Pamięci Narodowej. Bardzo się cieszę, że mogę dzisiaj mówić o podziemiu niepodległościowym, podziemiu antykomunistycznym – rozpoczął prelegent. – Na początek warto zastanowić się, kim byli Żołnierze Wyklęci i dlaczego używamy tego terminu. Żołnierze Wyklęci to ci, którzy po zakończeniu wojny nie zakończyli swojej walki, bo Polska wcale nie odzyskała wolności. Walczyli z okupacją sowiecką, walczyli z komunistycznym reżimem, który nie był żadną polską wolnością, tylko narzuconym przez obce mocarstwa systemem.

Prelegent kontynuował: – „Żołnierze Wyklęci” to termin, który tak naprawdę nie oddaje całej prawdy o tych ludziach. Bardzo często można spotkać się z nazwą „Żołnierze Niezłomni”, ponieważ oni nie tylko byli wyklęci przez władze komunistyczne, ale byli także niezłomni w swojej walce o wolność. Większość z nich przez długie lata nie doczekała się sprawiedliwości. Ich pamięć została zatarta, a władze komunistyczne uczyniły wszystko, by ich nazwiska były zapomniane. Z tego powodu wielu z nich było zmuszonych do ukrywania się, walczyli w lasach, a ich rodziny przez wiele lat nie wiedziały, co się z nimi stało.

W trakcie prelekcji Rastaszański szczegółowo opisał, jak władze komunistyczne fałszowały historię Żołnierzy Wyklętych, przypisując im winy, których nie popełnili.
– Komunistyczna propaganda miała jeden główny cel – oczernić ich pamięć. Często nazywano ich „bandytami”, „zbrodniarzami” lub oskarżano o współpracę z Niemcami podczas II wojny światowej, mimo że przez całą wojnę walczyli przeciwko Niemcom, a po wojnie stawiali opór nowemu, sowieckiemu okupantowi. Takie oskarżenia były nie tylko fałszywe, ale i bezczelne. Z kolei ich groby często były ukrywane, aby zatrzeć pamięć o nich na zawsze – wyjaśniał prelegent. – Po 1989 roku, dopiero po upadku PRL-u, rozpoczęto szeroką akcję poszukiwań i rehabilitacji tych bohaterów.

Przedstawiciel IPN przypomniał również o tragicznych losach wielu z tych, którzy po wojnie nie złożyli broni i walczyli do ostatnich dni. Wśród bohaterów, o których mówił, wymienił Zygmunta Szendzielarza „Łupaszkę” oraz Danutę Siedzikównę „Inkę”.
– Witold Pilecki, który dobrowolnie trafił do Auschwitz, by opisać to, co się tam działo, stał się jedną z najbardziej tragicznymi postaci z tego okresu. Po wojnie próbował walczyć o wolność Polski, ale został złamany przez komunistów. Jego tortury, jak sam mówił, były bardziej brutalne niż te, które przeżywał w obozie Auschwitz. Został zamordowany przez Służbę Bezpieczeństwa, a jego śmierć była tylko jednym z wielu przykładów brutalności, z jaką traktowano „Żołnierzy Wyklętych” – mówił Rastaszański.

W dalszej części prelekcji omawiano, jak organizacje takie jak „WiN” (Wolność i Niezawisłość) kontynuowały walkę, nawet po rozwiązaniu Armii Krajowej.
– WiN był jednym z głównych organizacji, która stawiała opór reżimowi komunistycznemu. Ich zadaniem była nie tylko walka zbrojna, ale także działania informacyjne i kontrpropagandowe. Przeciwstawiali się fałszywym wyborom, fałszywym referendom, a także walczyli z brutalnym reżimem, który rządy w Polsce sprawował przy pomocy sowieckich bagnetów. – powiedział Michał Rastaszański.

Prezentacja multimedialna, którą zaprezentowano w trakcie spotkania, zawierała zdjęcia i filmy dokumentujące działalność Żołnierzy Wyklętych, a także współczesne poszukiwania ich szczątków przez Instytut Pamięci Narodowej.
– Mamy teraz możliwość odnalezienia wielu tych bohaterów, których ciała zostały zakopane w bezimiennych grobach. Praca IPN-u wciąż trwa. Warto pamiętać, że w Warszawie, na Powązkach wojskowych, znajduje się tak zwana łączka, miejsce, gdzie spoczywają ofiary komunistycznego reżimu. To tam pochowano wielu z tych, którzy po wojnie walczyli o wolność. Dzięki współczesnym badaniom archeologicznym możemy ich odnaleźć i przywrócić im imiona.

W końcowej części prelekcji historyk zachęcił młodzież do zachowania pamięci o Żołnierzach Wyklętych: – Dziś możemy rozmawiać o ich bohaterstwie i poświęceniu, ale przez wiele lat byli zapomniani. To, że jesteśmy tutaj i możemy oddać im hołd, to zasługa nas wszystkich. Pamiętajcie, że to wy jesteście dzisiaj spadkobiercami tej pamięci.

Związek Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej reprezentowali: płk rez. Alfred Kabata, ppłk w st. spocz. Janusz Zajączkowski, ppłk w st. spocz. Jerzy Białoskórski, szer. Piotr Korycki, Teresa Stroińska – Macińska, Henryk Ruszczyk, Wiesława Karczmarczyk.

Posłuchaj:

Foto na dole relacji: Wiesława Karczmarczyk


A lecture in honor of the Cursed Soldiers at the Nowodworski Cultural Center

On 28-II-25 at 12:00 PM, a lecture combined with a multimedia presentation was held at the Nowodworski Cultural Center, organized as part of the National Day of Remembrance of the „Cursed Soldiers.” The event was organized by the Association of Reserve Officers of the Republic of Poland and the Institute of National Remembrance. Among the gathered youth were students from Primary School No. 1, the Educational Facilities Complex, and participants of the Occupational Therapy Workshops.

The meeting was opened by Colonel Alfred Kabata from the Association of Reserve Officers of the Republic of Poland, who greeted the audience:
– As every year, we meet with young people to honor the Cursed Soldiers. I am glad that you are here to cultivate the memory of those who fought even after the end of World War II. These were soldiers of the independence underground who did not accept the Soviet occupation of Poland. Today, we are honored to have Mr. Michał Rastaszański, a representative of the Institute of National Remembrance, with us to present this important history.

Mr. Michał Rastaszański began his lecture by explaining the term „Cursed Soldiers.”
– My name is Michał Rastaszański, and I represent the Central Historical Stop of the Institute of National Remembrance. I am very pleased to talk about the anti-communist underground – he began. – First of all, let’s think about who the Cursed Soldiers were and why we use this term. These were individuals who, after the war, did not stop fighting, because Poland had not regained freedom. They fought against the Soviet occupation, they fought against the communist regime, which was not Polish freedom but a foreign-imposed system.

Rastaszański continued:
– „Cursed Soldiers” is a term that doesn’t fully reflect the essence of these individuals. Often, you can hear the term „Indomitable Soldiers” because they were not only rejected by the communist authorities, but they were indomitable in their fight for freedom. Most of them never saw justice, their memory was erased, and the communist authorities did everything to make sure their names were forgotten. Many of them were forced to hide, to fight in the forests, and for many years, their families didn’t know what had happened to them.

He further elaborated on how communist authorities falsified the history of these soldiers.
– Communist propaganda had one main goal – to tarnish their memory. They were often called „bandits,” „criminals,” or accused of collaborating with the Germans during World War II, even though they fought against the Germans throughout the war and only after the war did they resist the new Soviet occupiers. These accusations were not only false but outrageous. Moreover, their graves were often hidden to erase all memory of them – explained the speaker. – After 1989, after the fall of the PRL, a wide search and rehabilitation process for these heroes began.

Rastaszański also recalled the tragic fates of many who, after the war, continued to fight until the last days. Among the heroes mentioned was Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” and Danuta Siedzikówna „Inka.”
– Witold Pilecki, who voluntarily entered Auschwitz to document the atrocities there, became one of the most tragic figures of this period. After the war, he tried to continue the fight for Polish freedom, but he was broken by the communists. His torture, as he said, was more brutal than anything he experienced in Auschwitz. He was executed by the Security Service, and his death was just one example of the brutality with which the Cursed Soldiers were treated – Rastaszański recalled.

The lecture continued with a discussion of how organizations like „WiN” (Freedom and Independence) continued the struggle even after the dissolution of the Home Army.
– WiN was one of the main organizations that resisted the communist regime. Its mission was not only armed struggle but also informational and counterpropaganda activities. They opposed the rigged elections, falsified referenda, and fought the brutal regime, which ruled Poland with the help of Soviet bayonets – said Rastaszański.

The multimedia presentation shown during the event included photos and films documenting the activities of the Cursed Soldiers and contemporary efforts to find their remains by the Institute of National Remembrance.
– Today, we have the ability to find many of these heroes whose bodies were buried in unmarked graves. The work of the IPN continues. It’s important to remember that in Warsaw, at the Military Powązki, there is a place known as the „Łączka,” where many of these victims of the communist regime rest. Thanks to modern archaeological work, we can find them and restore their names – said Rastaszański.

In the final part of his lecture, Rastaszański encouraged the youth to preserve the memory of the Cursed Soldiers:
– Today, we can speak of their heroism and sacrifice, but for many years they were forgotten. The fact that we are here and can honor them is thanks to all of us. Remember, you are the heirs of this memory.

The meeting ended with the singing of the national anthem. The event was organized by the Association of Reserve Officers of the Republic of Poland, which once again organized a meeting in Nowy Dwór to honor the Cursed Soldiers.