Oceń ten post

 

Pod koniec listopada w księgarniach pojawiła się powieść pt. „EUTYMIA” Grzegorza Mirosława, będąca połączeniem kryminału oraz powieści przygodowej, w której autor połączył krwawe legendy oraz brutalne mordy osadzając je w pięknych krajobrazach polskich gór. Gorąco zachęcamy do sięgnięcia po tę pozycję.

W górach ginie mężczyzna. Choć pozornie wygląda to na niefortunny wypadek nieostrożnego turysty z Hiszpanii, tak sprawa szybko okazuje się niejednoznaczna. W pobliżu ciała komisarz Malejko odkrywa kipu, czyli inkaskie pismo z węzełkami, a także zaczyna otrzymywać tajemnicze wiadomości, wskazujące na to, że jest stale obserwowany. Z oddechem na karku swojego tajemniczego obserwatora odkrywa kolejne zwłoki – tym razem należące do młodej kobiety w ruinach Zamku Pienińskiego.
Na każdym etapie śledztwa Malejko wraz ze swoją partnerką Majką napotyka opór. Krętymi ścieżkami natrafiają w końcu na trop legendarnego skarbu Inków i zaczynają dostrzegać podobieństwa w niedawnych morderstwach. Komisarz ma jednak wrażenie, że demony z jego przeszłości nie pozwolą mu rozwiązać tej sprawy i nigdy nie przestaną go gonić. Nieważne, że te demony powinny pozostać martwe…

GRZEGORZ MIROSŁAW – mieszka na Śląsku w Mikołowie, w mieście rycerskim, które prawa miejskie otrzymało w 1222 roku. Ukończył katowicki AWF i Górnośląską Wyższą Szkołę Handlową, też w Katowicach. Na co dzień jako menadżer zakupów szasta ogromnymi kwotami pieniędzy, by zapewnić swojej firmie niezbędne do produkcji podzespoły. Miłośnik turystyki górskiej, w każdej wolnej chwili wylewa siódme poty przemierzając beskidzkie szlaki i zdobywając kolejne szczyty. Pisanie rozpoczyna od wymyślenia głównego wątku; reszta tworzy się spontanicznie podczas klepania w klawiaturę. „Eutymia” to druga, po „Diablaku”, powieść w dorobku literackim autora, która jest jeszcze lepsza niż jego debiut.

Ważne: „Eutymia”, mimo że stanowi odrębną książkę, jest niewątpliwie kontynuacją „Diablaka”.