Drużyna Żbika Nasielsk z rocznika 2016/17 nie przestaje zachwycać. W kolejnym meczu pokazała wielką skuteczność i dyscyplinę defensywną, odnosząc czyste zwycięstwo.
Drużyna prowadzona przez trenera Mateusza Rutkowskiego rozegrała dziś kolejne spotkanie pełne emocji i sportowej rywalizacji – poinformował klub MLKS Żbik Nasielsk. Młodzi piłkarze pokonali drużynę Marcovia Marki, nie tracąc przy tym ani jednej bramki. – Brawo dla naszych młodych zawodników za walkę do końca i super atmosferę na boisku – dodano.
Klub skierował także serdeczne podziękowania dla rodziców za gorący doping z trybun. W zwycięskim składzie znaleźli się: Krystian Klimczewski (bramkarz), Alina Sadłowska (kapitan), Lidia Lewandowska, Karol Żbikowski, Franek Dobrowolski, Krzyś Szymański, Patryk Janicki, Dawid Mroziewicz, Igor Kamiński, Maks Lewandowski, Olimpia Ołton i Antek Malon. Strzelcami goli byli: Karol Żbikowski, Franek Dobrowolski, Krzyś Szymański, Dawid Mroziewicz (dwie bramki) oraz Maks Lewandowski.
Young Masters from Nasielsk. A Victory Without Conceding a Goal
The Żbik Nasielsk team from the 2016/17 year group continues to impress. In another match, they showed great efficiency and defensive discipline, achieving a clean victory.
The team led by coach Mateusz Rutkowski played another match full of emotions and sports rivalry today – announced the MLKS Żbik Nasielsk club. The young footballers defeated the team Marcovia Marki without conceding a single goal. – Bravo to our young players for fighting until the end and for the great atmosphere on the pitch – it was added. The club also extended heartfelt thanks to the parents for their enthusiastic support from the stands. The winning lineup included: Krystian Klimczewski (goalkeeper), Alina Sadłowska (captain), Lidia Lewandowska, Karol Żbikowski, Franek Dobrowolski, Krzyś Szymański, Patryk Janicki, Dawid Mroziewicz, Igor Kamiński, Maks Lewandowski, Olimpia Ołton, and Antek Malon. The goal scorers were: Karol Żbikowski, Franek Dobrowolski, Krzyś Szymański, Dawid Mroziewicz (two goals), and Maks Lewandowski.
