Strona główna Ze smakiem ZE SMAKIEM. Ruskie pierogi

ZE SMAKIEM. Ruskie pierogi

Oceń ten post

Naszła mnie ochota na pierogi ruskie. Trochę pracy przy tym było, szczególnie przy lepieniu. Jest coś w tym procesie terapeutycznego. Spróbujcie usiąść i skupić się tylko na tym. Dobry sposób, żeby się wewnętrznie wyciszyć

Porcja na około 40 sztuk:
Farsz:
– 650g ziemniaków
– 250g twarogu pełnotłustego
– trzy średnie cebule
– sól i pieprz
– płaska łyżeczka wędzonej papryki
– olej do smażenia

Ciasto:
– 500g mąki przennej
– 80g masła
– 200 -250 ml wrzątku
– pół łyżeczki soli

Cebulę kroimy, wkładamy do rondelka i zalewamy taką ilością oleju, żeby przykrył lekko cebulę. Opcjonalnie możemy dodać trochę masła dla lepszego smaku, bo kto nie kocha masła? Dodajemy sól i pieprz do smaku i smażymy do zarumienienia. Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Jeszcze ciepłe, ugotowane ziemniaki przeciskamy przez praskę, do miski dodajemy usmażoną cebulę (zostawiając trzy łyżki do późniejszej okrasy). Kiedy ziemniaki wystygną dodajemy twaróg, paprykę w proszku i sól pieprz do smaku. Napisałam, że twaróg ma być pełnotłusty i proszę Was, weźcie pełnotłusty! Takim daniem mamy sobie dogodzić. Nie psujcie tego półśrodkami w postaci chudego twarogu. Wszystko ze sobą mieszamy i próbujemy czy musimy ewentualnie doprawić. Farsz mamy gotowy, bierzemy się za ciasto.

Na stolnicę wysypujemy mąkę, dodajemy sól i robimy tak zwany „wulkan”, do kubka wrzucamy masło i zalewamy to 200 ml wrzątku. Mieszamy do rozpuszczenia się masła i powoli wlewamy do środka naszego „wulkanu”. Powoli zagarniamy brzegi mąki i wyrabiamy ciasto przez 10 – 15 min. Jeżeli ciasto jest za suche, dolejcie wody. Tutaj potrzeba cierpliwości. Wyrabiamy dopóki nie zbierzmy wszystkiego ze stolnicy, a ciasto nie będzie się kleić. Ma być gładkie i plastyczne. Przykrywamy ściereczkę i odstawiamy na pół godziny. Po tym czasie dzielimy ciasto na 3 części. Każdą cześć cienko rozwałkujemy (grubość około 2 mm) i wycinamy małą szklanką kółka z ciasta. Na środek kładziemy czubatą łyżeczkę farszu – na oko ma być go pełno w cieście. Składamy na pół i zalepiamy brzegi. Gotujemy w dużym garnku z osolonym wrzątkiem. Kiedy wypłyną na powierzchnię, gotujemy na średnim ogniu przez 2 minuty.

BRAK KOMENTARZY

Exit mobile version