Oceń ten post

W mroku historii kryją się zapomniane opowieści, które tylko czekają, by zostać odkryte i ponownie wprowadzone do zbiorowej świadomości. Jednak droga do ocalenia przeszłości nie zawsze jest prosta, jak boleśnie doświadczyła tego Grupa Eksploracyjno Poszukiwawcza Triglav – GEPST, stając przed murami biurokracji i obojętności.

W dniu 14 września 2023 roku, inicjatywa ta, podjęta przez oddanych pasjonatów historii, skierowała do p. Jacka Kowalskiego, Burmistrza Nowego Dworu Mazowieckiego, prośbę o finansowe wsparcie dla przedsięwzięcia, które miało na celu zakup dokumentacji archiwalnej oraz ekspozycję wartościowych znalezisk na terenie miasta. Niestety, prawie półroczne oczekiwania przyniosły jedynie odpowiedź odmowną, pozostawiając projekt w zawieszeniu.

Mimo przeciwności, dzięki zaangażowaniu społeczności i zorganizowanej zbiórce, udało się zrealizować część zaplanowanych działań. Wydatki poniesione na pozyskanie archiwów, zarówno krajowych jak i zagranicznych (w tym z Rosji), pokazują determinację grupy w dążeniu do odkrywania i zachowania dziedzictwa narodowego. Niemniej, każda kolejna inicjatywa wiąże się z niemałymi kosztami, a przyszłość projektu pozostaje niepewna.

GEPST, niegdyś marzenie zrodzone z fascynacji historią i chęcią zgłębiania przeszłości, dziś stanowi przykład, jak wielka pasja i poświęcenie mogą napotkać na biurokratyczne przeszkody. Fundacja, związana z odnalezieniem i ochroną lokalnych skarbów, takich jak hełm wydobyty z Narwi czy artefakty z Twierdzy Modlin, musi dziś zmagać się z brakiem wsparcia instytucjonalnego.

Wizja lokalnych izb pamięci i współpracy z muzeami oraz instytucjami, które mogłyby bezpiecznie przechować odnalezione artefakty, wisi na włosku. Mimo to, członkowie GEPST, w tym Sławek, Łukasz, Piotrek i Krzysiek, nie ustają w wysiłkach, współpracując z doświadczonymi specjalistami i organizacjami w celu ochrony i promocji lokalnej historii.

Ten przypadek nie jest jedynie lokalnym zdarzeniem, ale odzwierciedla szerszy problem dotyczący zachowania dziedzictwa kulturowego. Stanowi on wezwanie do refleksji nad sposobem, w jaki społeczeństwo i jego reprezentanci podchodzą do kwestii ochrony historii, która jest nie tylko świadectwem przeszłości, ale i fundamentem dla przyszłych pokoleń.

Warto zadać pytanie: czy pozwolimy, by historia została zadławiona przez brak funduszy i zainteresowania, czy też staniemy na wysokości zadania, zapewniając jej należne miejsce w naszej pamięci i dziedzictwie? Odpowiedź na to pytanie zaważy nie tylko na losach projektów takich jak ten realizowany przez GEPST, ale i na naszym kolektywnym dziedzictwie kulturowym.

Dżepetto