Nawet miłośnicy trunków rezygnują

Oceń ten post

Do sklepu kajakiem
Nie potrzeba nawałnicy. Wystarczy większy deszcz, aby wejście do sklepu spożywczego w Janowie było niemożliwe. Nie tylko do niego. zalane są chodniki i sąsiednie posesje. Tak jest od lat.

O wadliwym wykonaniu drogi powiatowej w starostwie wiedzą od lat. Wiedzą tez z zakroczymskim ratuszu. – Przyjeżdżają, robią zdjęcia, obiecują, a problem trwa – żali się właścicielka miejscowego sklepu. Z relacji kobiety wynika, że klientom, chcącym koniecznie zrobić zakupy ustawia skrzynki po piwie, aby skorzystali z nich w roli kładki nawodnej. – Czasami jednak woda jest tak duża, że nawet miłośnicy mocniejszych trunków rezygnują z przeprawy – zdradza.
Burmistrz Zakroczymia przyznaje, że zna sprawę. – Bedę zabiegał o naprawę tej jezdni – zapewnia.
Z kolei Andrzej Pacocha, wicestarosta nowodworski wyjaśnia: „Ze względu na istniejące zagospodarowanie terenu, brak dostępnego pasa drogowego  oraz urządzeń odwadniających w tym rejonie (odwodnienie drogi powierzchniowe) likwidacja, choćby częściowa, ww. problemu pojawiających się zastoin oraz podtopień wymaga przebudowy istniejącej infrastruktury drogowej. Konieczne jest wykonanie ścieku przy krawężnikowego oraz przełożenie obniżonego chodnika, tak aby nie dopuścić do spływu wody opadowej z drogi na wysokości nieruchomości oznaczonej nr Janowo 37. Ponadto po stronie przeciwnej należy wykonać płytki rów drogowy zbierający wodę opadową z części jezdni. Powyższe roboty mogę zostać wykonane w ramach realizowanych w roku 2024 zadań bieżącego utrzymania po zawarciu umowy z wyłonionym w ogłoszonym postępowaniu Wykonawcą. Nie jest to jedyna inwestycja z poprzednich lat, co do której mieszkańcy zgłaszają uwagi. W obecnej kadencji, jako Zarząd Powiatu będziemy brali pod uwagę sugestie mieszkańców zarówno w fazie projektowania jak i wykonywania inwestycji.”