W sobotę 12-VII-2025 r. w całej Polsce pojawiły się biało-czerwone flagi. To nie przypadek. Tego dnia obchodzony jest Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej – jedno z najmłodszych, a zarazem najbardziej poruszających świąt państwowych, ustanowione w 2017 roku przez Sejm Rzeczypospolitej.
Data 12 lipca została wybrana nieprzypadkowo. To właśnie tego dnia w 1943 r. Niemcy dokonali brutalnej pacyfikacji świętokrzyskiej wsi Michniów. Spłonęła niemal cała miejscowość, a życie straciło ponad 200 osób – w tym kobiety, dzieci i starcy. Przyczyną represji było wspieranie przez wieś oddziałów partyzanckich.
Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej upamiętnia los setek podobnych miejscowości. Jak podkreśla Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, to wyraz hołdu dla ofiary i bohaterstwa mieszkańców wsi, którzy w czasie okupacji nieśli pomoc, ukrywali prześladowanych, tworzyli siatki konspiracyjne, a często płacili za to najwyższą cenę.
Choć nie towarzyszą mu wielkie defilady czy transmisje na żywo, to właśnie 12 lipca biało-czerwona flaga symbolicznie przypomina o tysiącach rodzin żyjących „po cichu” w wojennej rzeczywistości – bez mundurów i bez odznaczeń. Flaga państwowa musi zostać w tym dniu wywieszona zgodnie z obowiązującym prawem – to jedno z piętnastu świąt, w czasie których istnieje taki obowiązek.
Centralnym miejscem obchodów jest dziś Michniów, gdzie funkcjonuje interaktywne Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich – nie tylko muzeum, lecz również przestrzeń edukacyjna i miejsce modlitwy.
Dzień 12 lipca przypomina, że historia Polski nie toczyła się wyłącznie w pałacach i sztabach wojskowych, ale także – a może przede wszystkim – w chacie, stodole i wiejskim kościele. I że heroizm nie zawsze nosił mundur.