Strona główna Nasielsk EDUKACJA. My jesteśmy tu dla was

EDUKACJA. My jesteśmy tu dla was

Oceń ten post

Na pierwszym prawdziwym balu bawili się uczniowie klas maturalnych ZS CKR im. Jadwigi Dziubińskiej w Golądkowie. Balowali w winnckiej sali weselnej Belle Epoque, 21 stycznia AD 2023

Do poloneza stanęły trzy klasy maturalne, w których wychowawstwo sprawują: Magdalena Stępniewska, Aneta Szczypińska i Ewelina Frączkowska – Khadhraoui. Swoim wychowankom, z zainteresowaniem, przyglądały się z dyrektorką Ewą Leszczyńską, wicedyrektorką Anną Kwiatkowską, kierowniczką praktycznej nauki zawodu Elizą Stańczak-Dembe, Elżbietą Tomczak – kierowniczką internatu (panie ciekawie ubrane – w czarnych spódnicach i białych bluzkach z aksamitką na szyi – wyglądały, jakby zamieniły się rolami ze swoimi wychowankami).
– Cały ciężar organizacji balu w tym roku przejęli rodzice. Sprawdzają się cudnie, stąd ogromne podziękowania dla nich – powiedziała TYGODNIKOWI Ewa Leszczyńska. Pierwsze oficjalne słowa tego wieczoru padły z ust uczniów witających nauczycieli, rodziców i gości. Następnie głos zabrała dyrektorka szkoły:

– Jesteśmy. I wy jesteście. My jesteśmy tu dla was, uczniów klas czwartych, w wyjątkowym momencie waszego życia – zagaiła pani dyrektor. – To wasz ostatni przystanek przed maturą, na sto dni przed maturą, a właściwie na sto dwa, policzyłam.
W dalszej części ciekawej wypowiedzi szefowej CENRUM padły słowa o ważności nauki i pamiętania o tym, co jeszcze przed czwartoklasistami.

 

– Byliśmy dla was cztery lata temu, kiedy otwierały się przed wami drzwi naszej szkoły, byliśmy każdego dnia, różne to były dni, każdy przeżył je po swojemu. Będziemy do matury i będziemy w czasie matury również. Dziś też egzamin przed wami. Nie z wiedzy, ale z dorosłości. Tak bardzo bym chciała, żebyście go zdali jak najlepiej. Żebyście zachowali dobre wspomnienia.

Słów dyrektorki Leszczyńskiej wysłuchano w kompletnej ciszy. Wreszcie padło: „Bal studniówkowy 2023 uważam za rozpoczęty!”. Prowadzący uroczystość dodał: „Poloneza czas zacząć”. I ruszył długi sznur tańczących: chłopców w garniturach i z czerwonymi muszkami pod brodą wraz z  dziewczętami, najczęściej w długich, czarnych, kreacjach, gdzieniegdzie tylko w czerwonych, bordo, zielonej, koloru złota, a nawet białej.

W imieniu rodziców wypowiedziała się Katarzyna Przewłocka oraz szefowe nauczycielskich związków zawodowych – Maria Korbal i Jolanta Siejbik. Zwyczajowo dziękowano nauczycielom za czteroletnią naukę i opiekę, a czwartoklasistom życzono powodzenia w nowym etapie życia.
***
Uczniowie, chociaż lekko stremowani czekającym ich polonezem, rozpoczynającym bal, chętnie rozmawiali z „TP”. Kinga Kołodziejczyk towarzyszyła Janowi Dydze, to przemiła para. – Będziemy się bawić do samego końca – mówił Jan. Spytawszy o koszt kreacji Kingi, usłyszałem: – Żadne pieniądze się nie liczą na taką okazję. A Jan wygląda nienagannie, ładnie mu w garniturku i z czerwoną muchą… – komplementowała partnera Kinga. Jan: – Trochę w wyborze ubrania pomagała mi mama.

Oprawę muzyczną zapewnili DJ Rosso Brothers – Adrian i Damian Rosłoniec. Wespół grają od dwóch lat. – Gramy muzykę, którą wcześniej ustalamy z organizatorami imprezy. Dziś będziemy grać do godziny czwartej nad ranem. A co? Różnie, ale na pewno disco polo, no i na pewno nowsze kawałki… Zenek? Oczywiście, że będzie.

TYGODNIK zajrzał również do restauracyjnej kuchni, wiadomo – nie samym tańcem balowicze żyją. Kucharz Piotr, doskonale zorientowany w studniówkowym menu: – Co balowicze będą jedli? Trzy zupy. Rosołek, flaczki cielęce i zupę krem. Dalej, roladki drobiowe z brokułami i kalafiorem, kotlet schabowy marynowany w mleku i cebuli, polędwiczki w sosie kurkowym, karkówka pieczona w sosie pieczeniowym, kluski śląskie własnej roboty, pałeczki z kurczaka w amerykańskiej panierce, frytki, surówka colesław. Dorota Cywińska, właścicielka Belle Epoque: – No i będą smaczne przekąski.

Przyglądał się polonezowi i prowadził rozmowy
Kazimierz
Dzierżanowski

BRAK KOMENTARZY

Exit mobile version