Zostaną “surowo” ukarani
2016-05-06 11:26:44
W czwartek 28 kwietnia o godz. 17:00 lotnisko w Modlinie otrzymało informację z Komendy Policji w Nowym Dworze Mazowieckim o zagrożeniu bezpieczeństwa pasażerów.
Służby lotniskowe, zgodnie z procedurami, przystąpiły do ewakuacji całego terminala i parkingu, a następnie podjęły czynności sprawdzające. Wszystko przebiegło bardzo sprawnie. O godz. 20:25 alarm został odwołany i praca portu powoli zaczęła wracać do normy.
W wyniku alarmu jeden samolot z Beauvais przekierowany został na lotnisko Chopina w Warszawie, a czternaście odlatujących wystartowało z co najmniej 2-godzinnym opóźnieniem.
To już trzecia sytuacja w ciągu ostatnich 2 miesięcy, gdy w wyniku fałszywego alarmu bombowego praca lotniska zostaje na kilka godzin poważnie zakłócona.
Sprawcą fałszywego alarmu był ten sam mężczyzna (mieszkaniec Starachowic) który o podłożonej bombie informował także trzy tygodnie wcześniej.
– Bezpieczeństwo podróżnych jest najważniejsze dlatego każdą informację o zagrożeniu traktujemy z największą powagą – mówi Piotr Okienczyc, prezes lotniska. – Na pewno będziemy domagać się nie tylko zwrotu poniesionych kosztów, ale przede wszystkim surowego ukarania autorów fałszywych informacji, które wywołały alarmy. Zrobimy wszystko, aby wykorzenić tego typu “żarty” w przyszłości – dodaje.
red.
1 komentarz
Lotnisko Warszawa/Modlin w Nowym Dworze Mazowieckim a nie w żadnym Modlinie.