ZAKROCZYM. Budynek “GS-u” przejęty
2019-03-29 6:17:54
Po wieloletnich sporach i dwuletniej batalii sądowej, GS Samopomoc Chłopska i zakroczymski samorząd doszły do pozasądowego porozumienia. W efekcie budynek w którym obecnie mieści się m.in. biblioteka, przejdzie na własność Gminy. Tym samym, kolejna niechlubna zaszłość została rozwiązana
Spór o ten obiekt trwał od 2015 roku. Wtedy to doszło do zmiany na stanowisku burmistrza, który urzędowanie rozpoczął od przeprowadzenia kompleksowej inwentaryzacji gminnego majątku. Jednym z “odkryć” było to, że gmina i GS nie mają uregulowanej dzierżawy gruntu na której stoi budynek wybudowany w 1965 r. Budynek, owszem, wzniesiony ze składek członków Spółdzielni, ale już grunt był i nadal jest własnością Samorządu. Co więcej, Spółdzielcy korzystali z dobra wspólnego, nie mając na to żadnej umowy. Nie było umowy dzierżawy, nie było i zapłaty za nią. Powstały po inwentaryzacji spór wydawał się trudny do rozstrzygnięcia. GS domagał się od Gminy przekazania mu nieruchomości na wieczyste użytkowanie, zaś burmistrz Artur Ciecierski zażądał podpisania umowy dzierżawy, a także zwrotu ponad 60 000 zł razem z odsetkami za bezumowne korzystanie z nieruchomości przez GS za okres 10 lat. Strony nie doszły do porozumieniu, gdyż roszczenie GS o wieczyste użytkowanie przedawniło się. GS natomiast nie chciał podpisać umowy dzierżawy zwykłej. W efekcie sprawa trafiła do Sądu. Gmina złożyła pozew o wydanie nieruchomości, a GS złożył wniosek o zasiedzenie. Po około dwóch latach procesu, sąd oddalił wniosek Spółdzielni. W tej sytuacji zarząd GS zgodził się na ofertę bezpośrednich negocjacji, z jaką zwrócił się burmistrz Ciecierski. Prowadzone rozmowy tym razem doprowadziły do porozumienia. Na jego mocy GS nie złoży apelacji od niekorzystnego dla siebie postanowienia. Gmina natomiast wycofa pozew o wydanie nieruchomości. Nakłady poniesione na budowę budynku zostały wycenione na kwotę 100 122 zł brutto. Gmina w ugodzie odliczyła koszty za bezumowne korzystanie z nieruchomości i koszty sądowe w wysokości ok. 60 000 zł. Zgodnie z zapisami ugody gmina przekaże GS – owi ok. 41 000 zł ostatecznie regulując ugodą w formie aktu notarialnego sprawę budynku.
– Nie chciałem wyjść w oczach mieszkańców na grabieżcę. Mogłem czekać do wyroku Sądu. Być może wtedy GS nic by nie otrzymał. Nie o to jednak chodzi. Wszyscy wiemy, że to GS wybudował ten budynek. Niestety nie dopilnowano sprawy, aby uzyskać wieczyste użytkowanie, w terminie. Być może wszystkim tak było wygodnie. Po postanowieniu Sądu wyciągnąłem rękę w kierunku spółdzielni. Zaproponowałem ugodę. Uważam, że cała sprawa kończy się dobrze dla wszystkich –powiedział nam Artur Ciecierski, burmistrz Zakroczymia. Od 1 marca Gmina wynajęła lokalne znajdujące się w budynku. Umowy zostały podpisane z Biblioteką Publiczną za kwotę 1 zł netto miesięcznie i firmą Paweł Kowalewski Studio Urody za 1500 zł netto miesięcznie.
Piotr Korycki