Zaginiona 18-latka nie żyje
2017-09-29 9:49:56
21 września zaginęła 18-letnia mieszkanka Nasielska. Rodzina zgłosiła jej zaginięcie policji. Dzień później, dziewczyna została znaleziona martwa niedaleko miejsca zamieszkania.
22 września, tuż po godzinie 16.00 policjanci otrzymali zgłoszenie, że w rejonie zabudowań przy ul. 11Listopada w Nasielsku zostały odnalezione zwłoki kobiety. Na miejsce natychmiast wysłano załogę funkcjonariuszy, którzy potwierdzili zgłoszenie i zabezpieczyli teren zdarzenia. W dalszym toku czynności policjanci dochodzeniowo – śledczy wraz technikiem kryminalistyki, pod nadzorem prokuratora, wykonali wszelkie niezbędne czynności. Okazało się, że martwa dziewczyna to 18-letnia mieszkanka gm. Nasielsk, której zaginięcie zgłosiła rodzina dzień wcześniej.
Po zakończonych czynnościach, decyzją prokuratora, ciało zostało skierowane na sekcję zwłok do Zakładu Medycyny Sądowej przy ulicy Oczki w Warszawie, która między innymi ma na celu wykazać przyczynę śmierci. Aktualnie, pod ścisłym nadzorem prokuratury w Pułtusku, prowadzone jest śledztwo w tej sprawie, które zostało wstępnie zakwalifikowane z artykułu 155 kodeksu karnego, który brzmi: Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Znane są już wstępne wyniki sekcji zwłok dziewczyny. Jak informuje Zastępca Prokuratora Rejonowego w Pułtusku, Monika Kosińska – Kaim – nie znaleziono na ciele nastolatki zewnętrznych zmian urazowych. Stwierdzono natomiast cechy ostrej niewydolności krążeniowo – oddechowej. Pierwotnych przyczyn śmierci wskutek niewydolności krążeniowo oddechowej może być wiele. Najczęstsze to: urazy, alkohol, narkotyki, papierosy, czy zatrucia lekami. Z ciała dziewczyny pobrane zostały do dalszych badań próbki.
Nieżyjąca była uczennicą nasielskiego FENIKSA, szkoły mundurowej funkcjonującej również w Pułtusku. Stąd wiadomość o tajemniczej śmierci nastolatki rozniosła się lotem błyskawicy. Pojawiły się dyskusje na portalach społecznościowych i plotki na temat rzekomo zmasakrowanego ciała wyrzuconego z samochodu. Dementuje je pułtuska prokuratura. Gdyby zwłoki dziewczyny były w takim stanie, nie byłoby przecież mowy o zakwalifikowaniu jej śmierci jako skutku nieumyślnego działania.
Nikogo w tej sprawie jeszcze nie zatrzymano. Śledztwo trwa.
Adam Balcerzak, Ewa Dąbek