Strażak oświadczył się w samolocie
2016-10-16 1:33:27
W poniedziałkowy wieczór na Lotnisku Warszawa-Modlin miała miejsce piękna, lecz niecodzienna sytuacja. Strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Jabłonnie oświadczył się stewardessie, tuż po wylądowaniu samolotu lecącego z Lizbony.
Oświadczyny to chyba najpiękniejszy dzień w życiu każdej kobiety, ale niezwykle stresujący w życiu każdego mężczyzny. Powie “tak”, czy powie “nie”? Oto jest pytanie!
W poniedziałkowy wieczór, tuż po wylądowaniu samolotu lecącego z Lizbony, Michał Mazurek – strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej z Jabłonny, wkroczył pewnie na pokład samolotu z bukietem kwiatów, kleknął przed swoją ukochaną Agnieszką, co warto zaznaczyć – stewardessą Ryanaira, i wyznał
– Chciałbym, żebyś została moją żoną – po czym zapytał – zgadzasz się?
Dziewczyna ze łzami w oczach odpowiedziała:
– Zgadzam się.
Po tych słowach w samolocie rozbrzmiały gromkie brawa i serdeczne życzenia od pasażerów dla młodej pary.
Nad podniosłą atmosferą i sprawną oprawą tego wydarzenia czuwał Maciej Kacprzak, szef bazy w Modlinie.
Co czuł narzeczony przed chwilą zaręczyn?
– Czułem się wyjątkowo. Strażak kiedy jedzie do pożaru powinien być opanowany, ja nie byłem. Bardzo się denerwowałem. Chciałem, żeby dziewczyna czuła się wyjątkowo, bo na to zasługuje. Emocje były niesamowite – mówi Michał Mazurek.
Michał i Agnieszka poznali się w internecie. On jest z Jabłonny, ona z Warszawy. Narodziła się z tego piękna miłość, która jak widać sięga daleko.
Szczęśliwym i nowo upieczonym Narzeczonym życzymy dużo szczęścia i składamy serdeczne gratulacje!
Warto zaznaczyć, że to już nie pierwsze zaręczyny jakie miały miejsce w porcie lotniczym Warszawa-Modlin.
AB