SŁÓW KILKA DO… Krystiana Lipińskiego…
2017-02-27 4:00:14
… Mistrza Polski w trójboju siłowym juniorów, wielokrotnie stojącego na podium seniora zarówno w wyciskaniu sztangi leżąc, jak i trójboju siłowym.
Skąd Pańskie zamiłowanie do sztangi?
Ciężko powiedzieć. Na początku próbowałem wszystkich rodzajów sportu. Mój brat był bokserem, tata też, ale nie przypadło mi to do gustu. Pewnego dnia koledzy zaprowadzili mnie na siłownię i spodobało mi się to i trwa do tej pory. Podnosiłem ciężary, wyciskałem sztangę leżąc i ostatecznie przeszedłem na trening siłowy. Z tego mam stypendium, z tego mam zarobki. Dobrze się czuję w tym, co robię. Przynosi to sukcesy.
Jakie to są sukcesy?
Największy mój sukces to Mistrzostwo Polski w trójboju siłowym juniorów, wielokrotnie na podium seniora zarówno w wyciskaniu sztangi leżąc, jak i trójboju siłowym. Trochę tych medali było, jest się czym pochwalić.
Jak wygląda trening? Ile on trwa?
To zależy od momentu w jakim aktualnie się znajdujemy, czy jesteśmy w trakcie przygotowań do zawodów, czy nie. Jeśli są to ostatnie etapy przygotowań do zawodów to program treningowy jest ściśle ukierunkowany pod te zawody. Są to przeważnie treningi 4 razy w tygodniu, raz w tygodniu odnowa biologiczna, masaże, basen, sauna. Nie zaniedbujemy innej sfery motorycznej i psychofizycznej, czyli odpoczynek. Także w ostatnim czasie musimy trenować 5, 6 razy w tygodniu.
Czy przychodzi taki moment, kiedy się Panu nie chce, kiedy ma Pan dość?
Dosyć często przychodzi taka chwila. Szczególnie w ostatnim etapie przygotowań do zawodów.
Jak z tym walczyć?
Moją metodą jest wyobrażanie sobie każdego następnego treningu. Myślę o jego założeniach i czym on może zaowocować. Patrzę na medale, dyplomy. Wtedy wiem, że to, co robię, ma sens.
Obowiązuje Pana jakaś specjalna dieta?
Staram się, tym bardziej, że jestem technikiem żywienia. Skończyłem technikum w Pomiechówku. Dzięki temu wiem, jak dużą wagę ma zdrowe odżywianie. Chodzi o to, aby zdrowo się odżywiać, w miarę regularnie. Wiadomo, że czasem z powodów pracy, czy obowiązków rodzinnych ciężko jest tego się trzymać, ale staram się.
Jakie to są posiłki?
Przeważnie są to posiłki spożywane 5, 6 razy dziennie w równych odstępach czasu. Jest to zbilansowana dieta – mikro i makro składniki.
Co poradziłby Pan początkującym sztangistom?
Na początku powinno się wykonywać ćwiczenia, które sprawiają przyjemność, a nie takie, które ktoś robi z przymusu. Radzę więcej zabawy, przyjemności niż wysiłku i myślenia o tym, że można otrzymywać stypendia, medale, dyplomy…
Na koniec warto dodać, że jest Pan nominowany w naszym Plebiscycie „Faworyt Czytelników Tygodnika Nowodworskiego 2017”. Został Pan zgłoszony przez kilka osób. Dlaczego warto na Pana głosować?
Konkurenci są z bardzo popularnych dyscyplin sportowych. Zgłosiło mnie kilka osób, więc trójbój siłowy też cieszy się dość dużą popularnością, co widać po osobach ćwiczących. Jest masa osób, które to trenują, tylko, że nie jest to przez media propagowane.
ADAM BALCERZAK
a.balcerzak@nowodworski.info