REPORTAŻ. Kazuńskie jeziora – na wyciągnięcie ręki
2020-05-23 10:46:05
O tym, że nasze okolice obfitują w wiele atrakcji historycznych, przyrodniczych czy architektonicznych chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Dlatego chcemy stworzyć swoistą mapę “miejsc na wyciągnięcie ręki”, które warto odwiedzić w wiosenne dni
Majowa aura zachęca do wyjścia na zewnątrz. Ostatnie tygodnie spędzaliśmy głównie w domowym zaciszu, teraz kiedy jest już możliwość wyjścia z domu, chętnie robimy to w towarzystwie najbliższych. Oczywiście należy pamiętać o zachowaniu zasad higieny, by czuć się bezpiecznie i cieszyć urokami okolicy.
Do naszego cyklu “Na wyciągnięcie ręki” zaprosiliśmy pasjonatów fotografii z Nowodworskiej Grupy Fotograficznej, którzy eksplorują nasze okolice w poszukiwaniu najlepszych plenerów. Efekty pracy w postaci zdjęć, będziemy prezentować na naszym łamach okraszając je jednocześnie rysem historycznym lub innymi ciekawostkami na temat odwiedzanych lokalizacji.
Najbardziej charakterystyczną atrakcją naszych okolic jest bez wątpienia Twierdza Modlin. Jej uroki i tajemnice przyciągają rzeszę turystów. Jednak my zostawimy sobie tę historyczną perełkę na koniec. Zaczniemy od miejsca miej znanego, ale jakże urokliwego szczególnie teraz wiosną.
Kazuńskie “małe Mazury”
Niewielkie akweny położone pomiędzy miejscowościami Kazuń Nowy i Kazuń Bielany. Są to starorzecza Wisły. Jezioro Dolne i Jezioro Górne, położone wśród łąk i pól, ale całkiem blisko ekspresowej trasy nr 7 i drogi prowadzącej na Błonie.
Większe z jezior jest też rajem dla wędkarzy. Zaopatrzone jest w kilka wygodnych łowisk na niewielkich pomostach oraz zadaszonym miejscem do odpoczynku. Jezioro jest dzierżawione przez prywatną osobę. Wspólnie z innymi pasjonatami wędkowania założyli stowarzyszenie, które doba o zarybienie akwenu oraz utrzymanie infrastruktury i porządku. Z ich relacji dowiedzieliśmy się, że można tu złowić szczupaka, okonia, płocie. Nad jeziorem mieszkają też bobry, które mają swoje nory przy jego brzegu. Miejsce jest domem dla wielu gatunków ptaków. Można spotkać łabędzie, dzikie kaczki, żurawie, dudki, jaskółki i wiele innych skrzydlatych przyjaciół unoszących się nad kwitnącymi łąkami. Uroku dodają stare wierzby rosnące nieopodal wody oraz ciągnące się po horyzont pole rzepaku, które zachwyca swoją złotą poświatą wśród wiosennej zieleni. Podczas spaceru nad brzegiem można poczuć się jak na Mazurach, gdzie podniebni śpiewacy dają swoje koncerty przy akompaniamencie który, wygrywa wiatr na przybrzeżnych trzcinach.
Należy pamiętać, że wszędzie będzie pięknie, jeśli człowiek nie zmąci spokoju natury i da jej rozwinąć swoje skrzydła. Dlatego tam, gdzie dotrzecie szanujcie środowisko, nie niszczcie odwiedzanych miejsc by pozostały takie jakimi są dla innych łaknących piękna natury.
W kolejnym odcinku odwiedzimy starą cegielnie w miejscowości Mochty-Smok w gminie Zakroczym.
Małgorzata Mianowicz