POWIAT NOWODWORSKI. Podatniku, pilnuj swoich pieniędzy

Pojęcie “podatek” znane jest każdemu dorosłemu Polakowi. Wiemy, że na początku każdego roku jesteśmy zobowiązani złożyć zeznanie podatkowe w Urzędzie Skarbowym. Niezależnie od tego czy wykazujemy jakieś odliczenia czy też nie. Jak się okazuje, mniejsze kwoty zwrotu podatku nie zostaną nam dostarczone przez listonosza, jeśli nie mamy konta bankowego. Tylko musimy je odebrać sami w kasie Urzędu…

Mamy nadal formę papierową i formę elektroniczną złożenia tak zwanego PIT – u. Od tego, jaką metodę wybierzemy zależy też długość oczekiwania na zwrot nadpłaty potrąconego nam podatku. Tu zaczyna się mały problem. Oczekujący na swoje należności czasem idą z zapytaniem, a czasem dzwonią do Urzędu jak długo trzeba czekać na zwrot podatku? Urzędnicy tłumaczą to kolejnością spływających zeznań podatkowych. Jedno jest pewne, że jeśli składamy PIT drogą elektroniczną, to według przepisów czas oczekiwania na pieniądze jest do 45 dni. Natomiast jeśli składamy zeznanie podatkowe tradycyjnie, w wersji papierowej – bo takie przecież też mamy prawo składać – to czas oczekiwania wydłuża nam się do 90 dni.

Pieniądze dostajemy na konto, jeśli je posiadamy albo przekazem pocztowym z potrąceniem przez Urząd 8 złotych z naszych należności za przekaz. Sytuacja robi się trochę inna w chwili, gdy zamiast kilkuset zł mamy tylko kilkanaście zł nadpłaty, którą ma nam zwrócić Urząd Skarbowy, a nie posiadamy konta w banku. Wtedy możemy czekać i nie doczekać się na należne nam pieniądze, jeśli nie wiemy o pewnych przepisach dotyczących zwrotu podatku.

Na zadane pytanie usłyszeliśmy w Urzędzie Skarbowym od pracownika, że kwoty poniżej 23 zł nie są przesyłane podatnikowi pocztą, jeśli nie posiadają konta w banku. Na pytanie: Dlaczego tak się dzieje i skąd wziął się taki przepis? Usłyszeliśmy od urzędnika, że jest to zarządzenie Poczty Polskiej, która nie chce przesyłać podatnikom mniejszych kwot. Poczta Polska niezbyt chciała się wypowiadać w tym temacie, mówiąc że mają po prostu taki przepis i koniec tematu.

Jest to trochę dziwne, bo przecież czasem zdarzały się sytuacje dość absurdalne, że ktoś miał zobowiązanie w wysokości 1 zł, a opłata tego przekazu pocztowego wynosiła 2,50 zł. I przecież takie przekazy też są przyjmowane przez pocztę.

Wracając to tematu, w jaki sposób odebrać należność, którą nie chce nam przesłać Poczta Polska z Urzędu Skarbowego? Dowiedzieliśmy się w Urzędzie, że podatnik może przyjść do Urzędu Skarbowego, zgłosić, że nie posiada konta w banku. Wówczas Urząd wystawi odpowiedni dokument do kasy znajdującej się w Urzędzie i podatnik za kilka dni we wskazanym terminie będzie musiał przyjść raz jeszcze, by móc odebrać swój zwrot z podatku. Urząd Skarbowy dostępny jest w obecnym czasie dla interesantów w poniedziałki w godz. 12:00 – 18:00 ; w środy 9:00 – 15:00 ; oraz w piątki 9:00 – 13:00. Obsługa kasowa w Urzędzie Skarbowym czynna jest natomiast we wtorek i w czwartek w godz. 8:00 – 15:45.

Jak się okazuje, warto czasem zapoznać się z niektórymi przepisami, nawet jeśli nie dotyczą nas osobiście, bo może okazać się, że ktoś z naszych bliskich będzie czekał długo na zwrot podatku, a nie będzie świadom, czemu pieniądze – nawet niewielkie – nie przychodzą do niego tak długo.

Elżbieta Radomska

Comments

comments