POMIECHÓWEK. Narodowi powraca pamięć

2020-08-05 1:50:11

W 76. rocznicę wymordowania około trzystu więźniów Fortu III w Stanisławowie, na ziemi przesiąkniętej braterską krwią znów stanął polski żołnierz pod biało-czerwoną banderą. Tegoroczna uroczystość upamiętniająca tę niemiecką zbrodnię odbywała się w trudnym czasie epidemii, nic jednak nie zakłóciło jej wzniosłości

– Spotykamy się w miejscu uświęconym krwią. Spotykamy się w miejscu kaźni dokonywanej przez okupanta niemieckiego. Spotykamy się w miejscu, które przez lata było zapomniane, które teraz jest przywracane pamięci – powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podczas wizyty w Pomiechówku.

Przywracamy dziś pamięci tych, którzy zostali pomordowani. Oddajemy im hołd. Obiecujemy, że nie dopuścimy do tego, żeby zapomniano o nich. Obiecujemy, że nie dopuścimy do tego, aby ofiary nie były nazywane ofiarami, a kaci nie byli nazywani katami – mówił dalej minister Błaszczak, który w 2019 podjął decyzję o stworzeniu w Forcie III miejsca pamięci i udostępnieniu go zarówno dla badaczy, jak i dla osób, które chcą oddać cześć zamordowanym. Fort III Twierdzy Modlin jest miejscem, gdzie życie straciło wiele tysięcy Polaków z terenu północnego Mazowsza. W czasie II wojny światowej w Forcie III w Pomiechówku funkcjonował niemiecki obóz przesiedleńczy i więzienie karno-śledcze. 30 lipca 1944 r. blisko 300 żołnierzy niepodległościowego podziemia zostało zabitych tu przez Niemców. Była to największa jednorazowa egzekucja w obozie Fort III Pomiechówek.

Piotr Korycki, fot. MON

Comments

comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *