Pokemony za rogiem

Niedawno na całym świecie bardzo popularna stała się gra Pokemon Go. W Polsce jest ona dostępna legalnie od 16 lipca. Okazuje się, że w powiecie nowodworskim również odnaleźć można Pokemony.

Pokemony to japońska kreskówka tworzona od 1997 roku. Wychowało się na niej wielu młodych ludzi. Dwa tygodnie temu na motywach bajki powstała gra Pokemon Go. Wielu młodym ludziom przypomina ona dzieciństwo, dlatego wzbudza na całym świecie ogromne zainteresowanie.  Posiadaczami gry mogą być tylko i wyłącznie użytkownicy iPhonów oraz smartfonów z systemem Android..

Gra odbywa się w czasie rzeczywistym. Każdy krok w prawdziwym świecie odpowiada ruchom w Pokemon Go. Spacery są niezbędne, by złapać wszystkie wirtualne stworki. Jest to chyba pierwsza gra, która zmusza młodego człowieka do wyjścia z domu i wysiłku fizycznego. Stworki mogą być bowiem niemal wszędzie. Jeden z Amerykanów niedawno ścigał je podczas pogrzebu. Inni łapali wirtualne stworki w muzeach lub innych instytucjach, w których z pewnością nie wypada grać.

Już ponad 10 000 internautów zadeklarowało na Facebooku chęć spotkania 23 lipca pod Pałacem Kultury I Nauki w Warszawie, by wspólnie ruszyć w miasto i szukać kreskówkowych stworków na ulicach stolicy.

Nie inaczej sytuacja przedstawia się na terenie powiatu nowodworskiego. Pokemony widziane były już na myjni znajdującej się naprzeciwko restauracjo Borodino w Modlinie Starym, najprawdopodbniej na bazie firmy PolonusBus, przy pomniku Marszałka Józefa Piłsudskiego w Nowym Dworze Mazowieckim oraz na tarasie widokowym w modlińskiej twierdzy.

Czy ta nowa gra namiesza w społeczeństwie?

Adam Balcerzak

Comments

comments