NOWY DWÓR MAZ. Osiedle Młodych nieprzyjazne dla niepełnosprawnych

2019-12-11 11:59:32

Nasze miasto staje się coraz bardziej przyjazne dla osób niepełnosprawnych. Są jednak miejsca, strategiczne dla osób chorych np. apteka, do których dotarcie jest dla nich znacznie utrudnione

Do naszej redakcji zgłosiła się Pani Jadwiga, która mieszka na Osiedlu Młodych w Nowym Dworze Mazowieckim. Czytelniczka ma sparaliżowaną częściowo prawą stronę ciała, mimo to stara poruszać się samodzielnie, chodzi o kuli.

-Od ponad roku interweniuje w sprawie apteki przy ulicy Wojska Polskiego 35. Został tam wykonany remont schodów, wyłożone jest wszystko pięknie nową kostką jednak dla osób z ograniczoną sprawnością ruchową wejście do apteki graniczy z cudem. Zrobiono podjazd dla wózków, gdzie pomiędzy dwoma platformami są “półschodki”. Ja nie jestem w stanie wejść po wąskiej platformie, bo ześlizgują mi się nogi, a po normalnych schodach też nie wejdę, bo poręcze zaczynają się dopiero w ich połowie. Nie mam się czego przytrzymać. Nie jestem odosobniona z tym problemem. Znam wiele osób z Osiedla, które są w podobnej sytuacji. Również jak ja, mają ograniczona sprawność i nie są w stanie dostać się do tej konkretnej apteki. Wiadomo, że przy naszych schorzeniach i będąc w podeszłym wieku często potrzebujemy wykupić leki. Dlaczego mamy wyręczać się bliskimi, skoro sami ciężko pracujemy nad tym, by być osobami samodzielnymi? – dopytuje Pani Jadwiga.

Na wiosnę tego roku były prowadzone prace związane z budową ścieżki rowerowej, remontem chodników i podjazdów wzdłuż ul. Wojska Polskiego. Gołym okiem można dostrzec miejsca, gdzie remont pod kątem niepełnosprawnych został wykonany “z głową”. Można to zauważyć w pobliżu apteki np. przy sklepie “Żabka” oraz przy wejściu do Agencji PKO. Podejścia są łagodne, szerokie i bezpieczne dla każdego użytkownika. Niestety, nie wszędzie dostrzeżono, że to co dla osób sprawnych jest żadnym problemem, może być przeszkodą nie do pokonania dla niepełnosprawnych. Śliskie i niebezpieczne schody, które prowadzą do Banku i znajdującego się tam bankomatu, są również zagrożeniem dla Pani Jadwigi. Jest przy schodach zamontowany metalowy podjazd, który jest tak stromy, że nawet osoba sprawna może mieć problem by wjechać z dzieckiem w wózku.

-Interweniowałam w Spółdzielni Mieszkaniowej “Dążność” w sprawie apteki. W lipcu br otrzymałam pismo, że wszelkie przeróbki związane z wykonaniem podjazdu lub jego modernizacją są rozpatrywane jedynie na wniosek najemcy lokalu. Rozmawiałam również z właścicielką apteki, która zapewniła mnie o tym, że przynajmniej zostaną wykonane nowe poręcze, które będą sięgać początku schodów, a nie tak jak do tej pory zaczynają się w połowie. Od pół roku nic się w tej sprawie nie zmieniło – z żalem w głosie mówi Pani Jadwiga.

Apelujemy do właścicieli i najemców lokali. Świat oczami osób bez jakichkolwiek ograniczeń wygląda zupełnie inaczej. Czasem warto rozejrzeć się choćby w bliskim sąsiedztwie i zacząć stosować dobre praktyki również u siebie.

Małgorzata Mianowicz

Comments

comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *