NOWY DWÓR MAZ. Nie ma pieniędzy na “Zimę w Mieście 2021”. Co z wakacyjnym wypoczynkiem?
2020-12-23 1:07:25
Samorządowcy z Nowego Dworu Mazowieckiego nie zaplanowali nawet złotówki na organizację akcji “Zima w Mieście 2021”. Jaki jest powód rezygnacji z zimowych półkolonii, które miały odbyć się już w te ferie? Pandemia koronawirusa i kwarantanna. Pod znakiem zapytania stoi również organizacja letniego wypoczynku dla dzieci i młodzieży Przyszłoroczne ferie zimowe, które rozpoczną się już 4 stycznia i potrwają do 17 stycznia, ze względu na pandemię koronawirusa odbędą się w jednym terminie dla uczniów z całej Polski. Okazuje się jednak, że m.in. w Nowym Dworze Mazowieckim nie tylko z tego powodu będą inne niż dotychczas. – W proponowanym budżecie nie zauważyłam wydatków na opiekę stacjonarną w 2021 roku podczas ferii zimowych i wakacji, czyli na tzw. półkolonie organizowane na bazie placówek kulturalno-oświatowych – mówiła podczas sesji Rady Miejskiej, radna Angelika Sosińska. Burmistrz Jacek Kowalski przyznał, że Nowy Dwór Mazowiecki zrezygnował z organizacji “Zimy w Mieście” w związku z pandemią. – Ewentualny powrót do szkół klas I-III przewidziany jest po 18 stycznia, czyli po feriach, dlatego na ten okres nie przewidujemy zajęć stacjonarnych. Jeżeli okaże się, że pandemia zostanie zwalczona do wakacji, wtedy zajmiemy się wypoczynkiem letnim – poinformował J. Kowalski. Brak rozeznania wśród rodzicówA. Sosińska nie ukrywa, że nie spodobał się jej pomysł rezygnacji z zimowych półkolonii. Jak zauważa, inne samorządy planują organizację opieki stacjonarnej. Zdecydowały się na to m.in. Warszawa i Łomianki. – Tym bardziej jestem zdegustowana brakiem planu w budżecie, bo nie są to jakieś wysokie środki. Boję się, że przed wakacjami, nawet w przypadku ustania pandemii czy poprawy warunków zdrowotnych w Polsce, te środki na półkolonie mogą się nie znaleźć, ponieważ zawsze mogą pojawić się potencjalnie ważniejsze wydatki – wyjaśnia opozycyjna radna. – Nie było żadnego problemu, żeby placówki oświatowe czy urzędnicy zrobili rozeznanie, co do udziału dzieci w zimowych zajęciach… Nikt jednak tego nie zrobił. Gdyby było rozeznanie, rodzice mogliby wypowiedzieć się, czy chcą organizacji tych zajęć. W poprzednich latach było silne zapotrzebowanie, więc nie wydaje mi się, że teraz w związku z pandemią to zainteresowanie spadło całkowicie do zera – komentuje A. Sosińska. Zdaniem radnej, w przypadku zainteresowania, zajęcia można byłoby zorganizować w mniejszych grupkach z zachowaniem zasad bezpieczeństwa i reżimu sanitarnego. Warto dodać, że mimo wprowadzenia kwarantanny narodowej, która będzie obowiązywać także w trakcie najbliższych ferii zimowych, rząd wyraził zgodę na organizację półkolonii na terenie naszego kraju. Co z “Latem w Mieście 2021”?Grażyna Brzozowska, radna i przewodnicząca Komisji Oświaty przyznaje, że na tę chwilę nie wie, co będzie z wypoczynkiem wakacyjnym. Jest jednak dobrej myśli. – Jeżeli sytuacja na to pozwoli, pieniądze na ten cel na pewno zostaną uruchomione. W tej chwili nie ma zabezpieczonych środków, ale po to są sesje, aby w trakcie roku dokonywać przesunięć w budżecie. Myślę, że w tej kwestii nie ma czego się obawiać, tylko trzeba liczyć na poprawę sytuacji pandemicznej i powrót do normalności – słyszymy. – Władze miasta nigdy nie oszczędzały na dzieciach i młodzieży. Zawsze mieliśmy szerokie i atrakcyjne oferty feryjne i wakacyjne, z których korzystało mnóstwo osób. Do tej pory nasza gmina przeznaczała naprawdę dużo pieniędzy na wypoczynek stacjonarny bądź wyjazdowy organizowany m.in. przez NOSiR, NOK i placówki oświatowe. Przymierzaliśmy się też, żeby zorganizować zajęcia w postaci półkolonii podczas najbliższych ferii, ale zapadła jednak decyzja o rezygnacji z tej akcji. Głównym powodem jest właśnie pandemia – tłumaczy G. Brzozowska. Daniel Szablewski |