NOWY DWÓR MAZ. Już nie bitwa, a wojna o HIT

Od kilku wydań informujemy o sytuacji, która ma miejsce w Centrum Handlowym HIT. Przyszłość tej galerii waży się z dnia na dzień, z godziny na godzinę i trudno tak naprawdę stwierdzić co będzie dalej

W poniedziałek, 15 lipca odbyło się spotkanie najemców z reprezentantem syndyka. Tej roli podjął się prezes Stowarzyszenia Partnerstwa Gospodarczego Powiatu Nowodworskiego Pan Jakub Urbaniak.

Spotkanie tak naprawdę nic nie wniosło w obecny stan rzeczy. Kupcy nadal mają dylemat komu płacić. Umowa, którą zawarli z poprzednim właścicielem CH Hit SA została skonstruowana w sposób bardzo niekorzystny dla najemców. Zawiera m.in. art. 777 kpc, który mówi, że wynajmujący ma prawo żądać wydania przedmiotu w momencie nie zapłacenia ceny. Czyli czynszu w tym przypadku. Sprowadza się to do tego, że CH Hit SA może zająć lokale najemców, jeśli czynsz nie zostanie opłacony. Tego właśnie obawiają się najemcy. Na poniedziałkowym spotkaniu był obecny pan Marek Mikuśkiewicz, który nie będąc formalnie stroną zabierał głos, mówiąc, że jakiekolwiek umowy z syndykiem są nieważne. Tymczasem syndyk skierował wniosek do Sądu o założenie konta depozytowego, na które najemcy mogą wpłacać czynsze. Pieniądze wpłacane na to konto będą objęte kontrolą sądową i nie trafią do rąk M. Mikuśkiewicza. Sprawa jest wielce skomplikowana szczególnie dla najemców, którzy nie mają jasności, co do swojej sytuacji prawnej.

We wtorek, 16 lipca rano zostały zamknięte wjazdy na parking wokół galerii. Zarówno pracownicy, jak i dostawcy pogubili się w tej sytuacji. Większość podjeżdżała od tyłu galerii na rampę. Kilka minut po godz. 8:00 została wezwana policja, która po rozmowie z pracownikami i przedstawicielem syndyka odjechała nie niepokojąc nikogo. Pracownicy nie mieli żadnej informacji czy otwierać sklepy. Ostatecznie samodzielnie lub w porozumieniu z właścicielami podjęli decyzję i sklepy zostały otwarte. Interesującym jest to, jak mają pracować pozbawieni toalet? Bieg na szybko do McDonalda? Bowiem już od kilku dni w galerii zamknięte są wszystkie ogólnodostępne toalety, odłączone są od prądu bankomaty, a śmieci wysypują się ze wszystkich koszy.

Poprosiliśmy o komentarz nasze władze miejskie. Tym bardziej, że tak ochoczo uczestniczyły w otwarciu CH Hit.

– Byłem na miejscu razem z przedstawicielami Stowarzyszenia Partnerstwa Gospodarczego Powiatu Nowodworskiego panem Jakubem Urbaniakiem i panią Agnieszką Siwek. To oczywiste, że administracja naszego miasta uważnie przygląda się tej sprawie – chodzi o interes społeczny, czyli naszych mieszkańców, którzy korzystają z centrum handlowego i tam pracują oraz przedsiębiorców, którzy prowadzą tam działalność gospodarczą. Niestety, decyzje w skomplikowanych prawnie sprawach spornych, dotyczących funkcjonowania HIT i interesów ludzi tam pracujących, nie należą do nas, a raczej do sądu. Mimo to, miasto postara się udzielić pomocy, jeżeli taka będzie potrzebna i możliwa w sensie prawnym. Po wczorajszych i dzisiejszych rozmowach mam nadzieję, że wszyscy zainteresowani doprowadzą do stabilnej pracy centrum handlowego. Przynajmniej takie są deklaracje – powiedział nam sekretarz miasta, pan Jacek Gereluk.

Co się stanie z Hitem? Na to pytanie w chwili obecnej nikt nie zna odpowiedzi.

Małgorzata Mianowicz

Comments

comments