NOWY DWÓR MAZ. Jaka sytuacja na cmentarzach?

Od soboty rano pojawiają się na lokalnych forach pytania jak wygląda realnie sytuacja na okolicznych cmentarzach. Odwiedziliśmy cmentarz w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie jeszcze tuż po godzinie 9:00 jedna z furtek była otwarta

W okolicy cmentarza pojawiały się pojedyncze osoby, które zdecydowały się jeszcze pobiec i zapalić znicze na grobach bliskich. Wokół cmentarza kilka stoisk z kwiatami i zniczami jest otwartych. Jak mówią sprzedający, nie mają ich zamiaru zamykać ani dziś ani jutro. Stoiska sezonowe, które mieli prowadzić m.in harcerze pozostają zamknięte na głucho. Bramy cmentarza, które administrator polecił zabezpieczyć łańcuchami po godzinie 10:00 nie pozwoliły już nikomu dostać się na teren nekropolii. Pod bramą zaczęły pojawiać się znicze i hasła znane z protestu kobiet, które mieszkańcy zapalają w ten sposób manifestując swoje niezadowolenie z decyzji, którą wczoraj w godzinach popołudniowych ogłosił rząd.

Jak informowali nas mieszkańcy np. na cmentarzu w Pomiechowie już wczoraj wieczorem po godz. 21:00 bramy cmentarza były zamknięte, a na teren można było dostać się tylko jedną boczną furtką. W Nasielsku cmentarz został zamknięty w piątek o godz. 22:00. Mieszkańcy sygnalizowali również, że w piątek w godzinach popołudniowych i wieczornych wiele osób chciało zdążyć zapalić choćby znicz na grobie bliskich. Tłumnie było również na cmentarzu w Leoncinie.

Nie mamy sygnałów, by służby do chwili obecnej interweniowały lub w sposób szczególny patrolowały teren przyległy.

Pod nowodworskim cmentarzem pojawił się dzisiaj burmistrz Jacek Kowalski i poinformował sprzedawców, że Urząd Miasta nie będzie pobierać od nich żadnego placowego, a ci którzy zapłacili, to mają się zgłosić do Urzędu po zwrot.

Małgorzata Mianowicz

Comments

comments