NOWY DWÓR. Groził, że wysadzi pociąg w powietrze
2017-05-11 10:00:05
Nowodworscy policjanci zatrzymali 40-letniego mieszkańca województwa świętokrzyskiego, który ma związek z wywołaniem fałszywego alarmu. Mężczyzna groził, że zdetonuje ładunek wybuchowy w pociągu. Za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
7 maja przed godz. 1.00 nowodworską policję zaalarmował kierownik pociągu relacji Kraków-Kołobrzeg, że jeden z pasażerów awanturuje się w przedziale i grozi detonacją ładunku wybuchowego. Skład został zatrzymany na stacji w Nowym Dworze. Natychmiast podjęto decyzję o ewakuacji w sumie 520 pasażerów, którzy znaleźli schronienie w pobliskim Ośrodku Sportu i Rekreacji.
Policyjni pirotechnicy przystąpili do skrupulatnego sprawdzenia wagonów pod kątem sprawdzenia, czy w pociągu rzeczywiście znajduje się materiał wybuchowy. Na szczęście nie odnaleziono żadnych materiałów pirotechnicznych. Przed godziną 6.00 pasażerowie powrócili do przedziałów i pociąg ruszył do stacji docelowej.
W związku ze zdarzeniem policjanci zatrzymali 40-letniego mieszkańca województwa świętokrzyskiego, który po przebadaniu przez lekarza trafił do celi. Niestety kontakt z mężczyzną był utrudniony. Nie potrafił wyjaśnić policjantom swojego zachowania. Zatrzymanemu pobrano również krew do badań, w celu ustalenia czy znajdował się pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających.
KPP Nowy Dwór Maz.