LEONCIN. Starostwo w ogniu krytyki
2021-08-13 10:10:42
Na koszenie poboczy przy drodze powiatowej 2401W gmina Leoncin czekała aż do początku lipca, choć w harmonogramie koszenia ujęty był czerwiec. W zasadzie nie trzeba było ich kosić, bo mieszkańcy sami to zrobili dla własnego bezpieczeństwa. Zostały małe fragmenty, tam, gdzie nie było posesji i problemu z wyjazdem
Na głosy zbulwersowanych zaniedbaniem mieszkańców odezwały się w mediach społecznościowych głosy tych, którzy uważają, że koszenie jest szkodliwe dla środowiska.
– Dla mnie najważniejsza jest widoczność jak wyjeżdżam z posesji – skończyła dyskusję mieszkanka gminy Leoncin. Teraz mieszkańcy gminy pytają gdzie zniknął chodnik? – Po co nam chodnik, skoro nie można po nim przejść „suchą stopą”? Ocierające się po nogach chwasty zostawiają mokre nogawki spodni czy spódnice… – mówi jedna z mieszkanek Głuska. Do tego wchodzące w światło chodnika krzewy, które trzeba omijać i schodzić na drogę lub zjeżdżać rowerem – skarżą się mieszkańcy.
Już 8 lipca podczas sesji Rady Powiatu Nowodworskiego, radna Elżbieta Kapałka poruszała temat pielęgnacji chodników. Co z tego wynikło – widzimy, że nic.
Zapytany w rozmowie telefonicznej o opóźnienia w koszeniu poboczy i czyszczeniu chodników wicestarosta Paweł Calak, odpowiedział nam, że wie o sprawie i ubolewa nad stanem zleconych prac, nie tylko w gminie Leoncin, ale również przy innych drogach powiatowych. Zaniedbanie wynika z winy wykonawcy, który będzie sukcesywnie nadrabiał opóźnienia. W ciągu około 3 tygodni chodniki mają być obkoszone – my śledzimy dalej sprawę i przekażemy, czy ta obietnica zostanie dotrzymana.
Marzena Dobraczyńska