Kosy na sztorc?

Nie gaśnie konflikt pomiędzy kikolskimi rolnikami a Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. W miniony piątek (22 czerwca) w wiejskiej świetlicy w Kikołach odbyło się spotkanie kilkunastu rolników z wicestarostą Pawłem Calakiem.

Starostwo nie ma formalnie żadnej możliwości interwencji, jednak Wicestarosta Calak obiecał podjąć się roli mediatora i wykorzystać środki nieoficjalne. Na tym niestety jego rola musi się skończyć. Dobrze rozumieją to sami poszkodowani, którzy wyrażają największy żal do władz Gminy Pomiechówek, która pozostawiła ich bez żadnego rzeczywistego wsparcia. Na nasze pytania GDDKiA nadal nie udzieliła odpowiedzi. Tymczasem rolnicy, którym odcięto dostęp do ich pół poprzez zburzenie mostków wzdłuż DK62 wkrótce będą zmuszeni rozpocząć żniwa. – Najwyżej zasypiemy rowy – deklaruje jeden z rolników. Na uwagę, iż skończy się to problemami, zapewnia, iż polscy rolnicy mają jeszcze kosy.

Piotr Korycki

Comments

comments