Dlaczego “Dni Nowego Dworu” są w czerwcu? Nie bez powodu
2017-06-23 12:42:22
Jak powstają nazwy ulic? Kim są ich patroni? Dlaczego ulica o konkretnej nazwie znajduje się w tym, a nie innym miejscu? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w naszym mini cyklu “Nowodworskie ulice”.
Od wielu lat w końcu czerwca obchodzimy Dni Nowego Dworu. Jeżeli wybór pory roku dla tych uroczystości był przypadkowy, to możemy stwierdzić, że ich projektodawcy trafili w dziesiątkę. 26 i 29 czerwca to dni, w których Nowy Dwór przestał być wsią, a stał się miastem. Osoby, którym to zawdzięczany uczczono nadając ich imiona dwóm skwerkom.
Skwer im. Arcybiskupa Gnieźnieńskiego Dobrogosta z Nowego Dworu herbu Nałęcz
W czasach Dobrogosta w tym miejscu były prawdopodobnie pola lub las. Później przez wieki było to targowisko miejskie, punkt zborny dla oczekujących na zatrudnienie i miejsce przemówień, podczas różnego rodzaju demonstracji. Obecnie bardziej kojarzone jest z Baśką Murmańską niż z patronem, o którym przypomina kamień pamiątkowy.
Biskup Dobrogost, herbu Nałęcz, uważany jest za jednego z najznakomitszych hierarchów kościelnych XIV w.. Określano go jako inteligentnego, wykształconego i sumiennego. Na uniwersytecie w Padwie zdobył doktorat z prawa cywilnego i kanonicznego. W czasach, gdy nie używano nazwisk znany był jako Dobrogost z Nowego Dworu. Być może tu się urodził około 1355 r., na pewno tu mieszkała jego rodzina. Był synem kasztelana Tomisława czyli Tomasza, nie wiemy jednak, którym z kolei. To, że w dokumentach wymieniany jest na pierwszym miejscu, wynikać może z dwóch przesłanek: miał najwyższą godność spośród braci, mógł też być najstarszy wiekiem. W XIV w. w rodzinach rycerskich regułą było oddawanie do stanu duchownego młodszych dzieci, w tym wypadku mogło nastąpić odstępstwo, bo Dobrogost był niepełnosprawny.
Przez wiele lat był bliskim współpracownikiem Książąt Mazowieckich, a następnie króla Władysława Jagiełły. Podobno dzięki jego naleganiom król wypełnił ostatnią wolę zmarłej żony i majątek Jadwigi przekazał na potrzeby Akademii Krakowskiej. Posłował do Stolicy Apostolskiej i został legatem papieskim. Prawdopodobnie zmarł w 1401 r. Niektórzy historycy podają, że asystował przy ślubie Jagiełły z Anną Cylejską, którą miał przy tej okazji ukoronować. Oznaczałoby to, że żył jeszcze w 1402 r.
Bez wątpienia był tym nowodworzaninem, który w swoim życiu osiągnął najwięcej, arcybiskupstwo gnieźnieńskie było w Polsce najwyższą godnością kościelną. W czasie swojej kariery nie zapominał o rodzinnej miejscowości. Wyjednał dla niej kilka przywilejów, z tym najważniejszym z 29 czerwca 1374 r., podnoszącym Nowy Dwór do rangi miasta.
Skwer księcia Stanisława Poniatowskiego
Miejsce, w którym znajduje się skwer do 1939 r. było zabudowanym kwartałem miasta. Znajdowały się tu bogatsze domy i eleganckie sklepy. Wszystko to zostało zniszczone, podczas wrześniowych nalotów.
Obecny patron, Stanisław Poniatowski, urodził się w arystokratycznej rodzinie w Warszawie w 1754 r. Jako dziecko, dzięki wolnej elekcji, stał się członkiem rodziny królewskiej i wkrótce otrzymał tytuł księcia. Był bratankiem ostatniego króla Polski Stanisława Augusta, typowanym na jego następcę. Uważano, że stanowi przeciwieństwo własnego ojca znanego z ujmującego sposobu bycia, ale impulsywnego i rozrzutnego.
Stanisław Poniatowski był bardzo inteligentny i wszechstronnie wykształcony. Uchodził za doskonałego gospodarza i administratora. W swoich dobrach wprowadzał nowatorskie – jak na tamte czasy – rozwiązania ekonomiczne i prawne, zakładał liczne manufaktury i jako jedyna osoba w rodzinie nigdy nie miał kłopotów materialnych.
W karierze politycznej przeszkadzał mu jednak charakter. Książę nie krył, że nie podoba mu się warcholstwo szlachty. Należał do niewielkiej grupy osób, które trzeźwo oceniały ówczesny stan Rzeczypospolitej. Między innymi w realiach politycznych końca XVIII w. nie widział szans na zrealizowanie postanowień trzeciomajowej konstytucji.
Zaatakowany przez szlachtę, podczas obrad Sejmu Czteroletniego, zrezygnował z wszystkich pełnionych dotychczas funkcji politycznych, posprzedawał majątki leżące na terenie Rzeczpospolitej i na stałe wyjechał z kraju. Przez kilkanaście lat, gdy był właścicielem naszej miejscowości, dążył by powstała w tym miejscu wzorcowa osada. Zawdzięczamy mu nową siatkę ulic, przeniesienie parafii z Okunina, nowoczesne oświeceniowe prawodawstwo, powstanie i rozwój manufaktur. Ukoronowaniem był przywilej z 26 czerwca 1782 r. podnoszący po raz drugi Nowy Dwór do rangi miasta.
M. Możdżyńska