62 zastępy walczyły z pożarem. Akcja trwała 3 dni

To było kilka ciężkich dni dla strażaków i mieszkańców Jaskółowa (gm. Nasielsk). We wtorek wieczorem, ok. godz. 17:00 wybuchł tam pożar na wysypisku śmieci. Z ogniem, przez 67 godzin, walczyły w sumie 62 zastępy straży pożarnej.

Zwały śmieci były bardzo trudne do ugaszenia. Jak wyjaśniał cytowany przez media Karol Kierzkowski z mazowieckiej straży pożarnej, strażacy musieli ręcznie przekładać hałdy. Problem stanowiła mata zabezpieczająca glebę przed śmieciami i toksycznymi związkami, na którą nie można było wjechać ciężkim sprzętem,

Co gorsza, do Jaskółowa nie dotarł deszcz. – W Warszawie pada deszcz, który by nam pomógł; w okolicy Nowego Dworu niestety nie – mówił w środę Kierzkowski.

Z pożarem naprzemiennie walczyły aż 62 zastępy z siedmiu powiatów, m.in. z nowodworskiego, pułtuskiego, legionowskiego i płońskiego. Były też cysterny z Nowego Dworu Maz., Wyszkowa i Warszawy. Jak relacjonował jeden ze strażaków, dym znad płonącego wysypiska widać i czuć było nawet 20 kilometrów dalej.

Na miejscu byli przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i sztabu zarządzania kryzysowego z Nowego Dworu Mazowieckiego. Na polecenie WIOŚ pracowały też dwie koparki, które zabezpieczały warstwę ochronną pod wysypiskiem, żeby uniknąć skażenia gleby.

Łącznie cała akcja trwała prawie 3 dni (67 godzin). Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna pożaru.

TH/OSP NASIELSK/Fot. JRG Legionowo/Twitter

Comments

comments