ZAKROCZYM. W Emolinku o Niezłomnych
2019-03-13 2:08:45
Szkoła Podstawowa w Emolinku od szeregu lat obchodzi Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Nie inaczej było i w tym roku. W szkolnych murach program z uczniami przygotowali nauczyciele muzyki, historii i języka polskiego – Grażyna Felcza, Wojciech Ciećwierz i Jadwiga Policińska
Uczniowie słowami wierszy i piosenek oddali hołd tym, którzy nie zgodzili się na zniewolenie Narodu, w jego patriotycznej części, na dominację sowieckiego terroru i nie złożyli broni prowadząc nierówną walkę z nowym okupantem.
– Kultywowanie pamięci o Żołnierzach Wyklętych to nasz zbiorowy obowiązek – stwierdziła dyrekcja szkoły dodając, że Niezłomni, choć wykleci przez komunistów, stanowią wzór patriotyzmu i uczą jak żyć, aby umieć zachować się jak trzeba.
Pamięć o Żołnierzach podziemia antykomunistycznego jest ważna w naszym sąsiedztwie też z uwagi na historię. Jedne z największych akcji partyzanckich odbyły się w powiecie nowodworskim. Najsłynniejszą z nich była likwidacja UB-owców na stacji kolejowej w Pomiechówku.
Piotr Korycki
1 komentarz
Jestem oburzona tym artykułem. Zdaje się, że zabici przez Roja polscy żołnierze na stacji w Pomiechówku pełnili po prostu służbę na stacji, dbając o bezpieczeństwo podróżnych. Nie byli żadnymi UB-owcami. Ta “akcja” to żadna chwała, to wstyd dla jej wykonawców, tak samo jak napad na bank spółdzielczy w Ciechanowie i zabicie sołtysa w Wieliszewie za to, że odważył się być sołtysem. Czego uczycie następne pokolenia? Przecież bratobójcza walka to największa hańba, a nie powód do chwały, a takie czyny to nie jest wzór do naśladowania.