Rzeczywistość czy paranoja?
2016-12-01 1:09:20
Czy prawo własności w Polsce jest bezwzględne, jak zdaje się chcieć nowodworska prokuratura? Czy też jest ograniczone licznymi uwarunkowaniami, jak uważa mecenas Witold Skulski reprezentujący przed nowodworskim sądem państwa Madejskich z Pomiechówka?
Rodzina z trójką dzieci, wynajmująca dom, została pozbawiona dostępu do wody, co zdaniem prokuratury nie stanowiło przestępstwa. Zażalenie na takie postanowienie rozpatrywał 29 listopada Sąd Rejonowy przychylając się do stanowiska skarżących.
O szczegółach już za tydzień na łamach Tygodnika Nowodworskiego.
8 komentarzy
Drodzy Made.., macie niezły tupet, wciskając redakcji takie bzdury. Uwazam że gazeta przed publikacja materiału powinna najpierw zbadać dokladnie sprawę, a moze lepiej was bo z pewnoscią powstal by ciekawszy artykuł.
Wszyscy juz mamy dosć aroganckiego Madejskiego straszącego swoim psem ludojadem, może w końcu prokuratora sobie z nimi poradzi, bo my szaraki możemy się tylko na takim forum pożalić, policja przyjeżdża na interwencje i jest bezrada, zwłaszcza ze gość ma niezle gadane i umie zrobić z siebie ofiare……
Czytam te komentarze i jestem w szoku. Znam Cię od lat koleżanko J. Twojego byłego męża, rodziców też, mamy wspólnych znajmoch i wstyd mi za ciebie. Odetchnełam z ulgą , że się stąd wyniosłaś. Każdy tu skrycie na ciebie narzekał. Dobrze znam Twój ton, cynizm i jak się odnosisz do ludzi. Jak przeczytałam te wyżej komentarze, to odrazu widze, że wszystko tu sama napisałaś
Uważasz się za lepsza od nas. Nigdy nie widziałaś nic poza czubkiem swojego nosa.Wiesz co ? Baba wyjdzie ze wsi, ale wieś z baby nigdy. Idealnie to do Ciebie pasuje ! Mojej mamie nawet dzień dobry nigdy nie mówiłaś, a jak traktujesz swoich własnych rodziców, to każdy tu doskonale wie. Kiedyś rozmawiałam z Twoją matką Panią Z, aż przykro bylo słuchać, jak się żaliła.
Na ulicy 3 domy na krzyż i wszyscy my sąsiedzi nagle komentują?. Zwłaszcza moja starsza mama, co w życiu na oczy komputera nie widziała. Nie podszywaj się pod nikogo wstrętny babsztylu !
Koleżanka niedawno swoje rynny czyśćiła z Twojego podwórka dzieki ich uprzejmości , a Pana Madejskiego osobiście poznałam w ośrodku zdrowia, gdy zaproponował, że mnie podwiezie do apteki po leki, bo tak padał deszcz.Sąsiadka z naprzeciwka opiekowała się córką Państwa Madejskich, do czasu ich powrotu z pracy, gdy zapomniała kluczy do domu i to nie wszystko. Nie masz pojęcia co tu się dzieje i jak żyjemy. Siedzisz z nowym lowelasem i głupoty wypisujesz , ze złości, bo wyszło jaka jesteś podła i fałszywa. Zajmij sie ta prostytutka, co dzieli dom z Państwem B. Bo przyjeżdzają z całej okolicy. Dobrze, że sąd i prokuratura i policja się teraz tobą zajmie.
Sama pójde z meżem chętnie na tą sprawe i opowiem jak dzwonisz tu po ludziach i oczerniasz państwa Madejskich. Jak Cie znam ciebie to juz gazecie grozisz. Policja była i owszem, ale to ty jestes jakaś psychiczna, podobno brame im na kłódkę zamknęłaś ! Bóg ciebie osądzi ukarze za to wszystko co robisz. Nigdy tu J. nie wracaj tylko wstyd przynosisz.
Mieszkam niecały rok w pobliżu tego madejskiego, do tej pory nie mialem z nimi zadnych akcji, ale z opowiesci sąsiadów gośc jest niezrównowazony, dzisiaj sprawia wrażenie super przyjemnego, jutro potrafi nawet przylozyć, lepiej omijać z daleka..
Myślę, że bardzo dobrze się stało że redakcja poruszyła sprawę pana Madejskiego, w koncu jest okazja publicznie napisać o nim prawdę. Miałam nieprzyjemna okazję rozmowy z gburowatym panem Madejskim, po tym jak jego wałęsający sie po ulicy pies niemalże nie pogryzl mi dziecka. Na moje sugestie żeby go zamykal na podwórzu i lepiej pilnowal, zaczal krzyczec abym sama lepiej pilnowala dzieciaka, ktory nastepnym razem moze nie miec tyle szcześcia..szkoda ze nie jestem rosłym facetem, moglabym mu na to inaczej odpowiedzieć, pozdr Dorota
Odkąd Sz.P.Madejscy zamieszkali na naszej ulicy przestała ona być spokojnym zaciszem Pomiechowka. Ciągłe krzyki, awantury pomiędzy rzekomo kochającym się konkubinatem i notoryczne wizyty policji to prawdziwe oblicze tej kochającej się rodzinki, mamy już serdecznie dośc takich sasiadów……….
Jestem sąsiadem p.Madejskich,który niejednokrotnie poznał ich prawdziwe oblicze. Są wyjątkowo aroganckimi i nieuczciwymi ludźmi, wcale się nie dziwię, że właściciel wynajmujący budynek nie może dojść z nimi do porozumienia. Nie zazdroszczę takich lokatorów.
Skandalicznie nieobiektywny materiał, dziennikarski gniot, oburzający dla nas sąsiadów, którzy znają osobiście p.Madejskich i ich aroganckie zachowanie. Są oni przykładem że nasze prawo ma luki i nie ma narzędzi do skutecznego egzekwowania nadużyć tak nieuczciwych najemców. Przedstawianie ich w tak pozytywnym świetle jest zwyczajnym nadużyciem ze strony redakcji.