POWIAT. Stacja dializ? Tak, ale nie teraz
2021-03-11 10:38:35
Temat stacji dializ poruszył na sesji rady powiatu poruszył radny Marcin Manowski. Przypomnijmy, że radny wraz z Anną Małecką wnioskowali o przeznaczenie 1 mln zł przez powiat na budowę stacji dializ w Nowym Dworze Maz. pomysł nie znalazł jednak aprobaty ani wśród zarządu powiatu, ani wśród radnych
Budowa stacji wiąże się jednak z dużym nakładem środków finansowych oraz lokalowych.
-Firma, która prowadzi usługi w tym zakresie startuje co chwila w przetargach. Rozmawiałem z panią kierownik nefrologii z płońskiego szpitala i jest duży problem z personelem – mówił starosta, Krzysztof Kapusta.
Podobnego zdania był dyrektor nowodworskiego szpitala.
–Jest to temat bardzo trudny. W ciągu ostatnich kilku lat żadna nowa stacja dializ nie powstała. W 2018 r. powstała stacja w Krakowie, jednak przez 2 lata nie mogła uzyskać kontraktu, pomimo tego, że była dobrze wyposażona i za darmo leczyła pacjentów. Jest to naprawdę duże ryzyko – mówił dyrektor Nowodworskiego Centrum Medycznego, Jacek Kacperski.
Firma z którą rozmowy prowadził dyrektor, również nie daje 100% szans na to, że nawet w przypadku uzyskania odpowiedniego pomieszczenia (200 m2 – przyp. red.), otrzyma ona kontrakt od NFZ-u na realizację dializ. Co w przypadku, jeśli szpital sam chciałby prowadzić taką stację dializ?
– Niestety, środki które trzeba by wyłożyć są ogromne. Opłacalność też byłaby żadna, ponieważ w przypadku sieci dializ ceny materiałów zużywalnych, urządzeń są 30-40% niższe, niż to, co ja jako dyrektor szpitala musiałbym zapłacić. Co najważniejsze to brak personelu. Nawet gdybym zbudował stację i ją wyposażył, to pozyskanie tak wykwalifikowanego personelu graniczy z cudem. Chciałbym podkreślić, że ci dializowani pacjenci nie są pozostawieni sami sobie. W sąsiednich powiatach w Ciechanowie, Płońsku, na Bielanach, są stacje dializ i tam trafiają nasi pacjenci z powiatu. Oczywiście wiemy, że wiąże się to z dyskomfortem i dłuższym transportem – mówił dyrektor J. Kacperski.
Ważnym argumentem, który na pewno odwlecze decyzję o budowie stacji dializ w Nowym Dworze Maz. jest fakt nakazów sanepidu, które szpital musi wykonać w ciągu 2 lat, ponieważ grozi to nawet zamknięciem całego szpitala. Obecnie trwa budowa bloku operacyjnego oraz OIOM-u. Ponadto, szpital nie dysponuje tak dużym lokalem, aby usytuować tam stację. Byłaby więc konieczna dobudowa nowego budynku, którego koszt sięgnąłby nawet kilku milionów zł.
– Podejrzewam, że kiedyś to się uda, jednak szanse tak realnie rzecz biorąc, są niewielkie – dodał na koniec dyrektor.
EG, fot. PTWP