POWIAT. Radni zerwali obrady sesji
2019-03-21 2:56:44
14 marca odbyła się sesja rady powiatu zwołana na wniosek zarządu, która przybrała dość nieoczekiwany obrót. Bernard Mucha nie został nowym członkiem zarządu
Na początku starosta Krzysztof Kapusta wnioskował o rozszerzenie obrad o 2 dodatkowe punkty, z racji, że dzień wcześniej w późnych godzinach popołudniowych wpłynęła na jego biurko rezygnacja z funkcji członka zarządu rady powiatu od Radosława Kasiaka, który swoją decyzję miał uzasadnić ważnymi sprawami osobistymi. Następnie starosta przedstawił drugi wniosek; powołanie nowego etatowego członka zarządu powiatu – Bernarda Muchę, który w latach 1998-2010 był burmistrzem Nasielska, a od maja 2016 roku pełni funkcję Dyrektora Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie. O przesunięcie powyższych punktów na koniec obrad prosili radni Zbigniew Niezabitowski i Marcin Manowski, argumentując to krótkim czasem na zapoznanie się z materiałami, ale w odpowiedzi usłyszeli od przewodniczącego Zdzisława Szmytkowskiego, że sesja jest zwołana na wniosek zarządu i to zarząd decyduje o kolejności obrad, a rada go tylko przyjmuje albo nie. Elżbieta Kapałka, Manowski Marcin, Maliszewska Anna, Zbigniew Niezabitowski i Małecka Anna byli przeciwni proponowanym przez starostę zmianom.
Rezygnacja Radosława Kasiaka, została jednak przyjęta jednogłośnie, po czym przewodniczący przystąpił do procedury wyboru komisji skrutacyjnej. W tym momencie wspomniani radni opozycyjni tj. Elżbieta Kapałka, Manowski Marcin, Maliszewska Anna, Zbigniew Niezabitowski i Małecka Anna… opuścili salę obrad. Manifestując tym samym swój sprzeciw wobec obecności Bernarda Muchy w zarządzie. Opuszczenie Sali było bardzo strategicznym posunięciem, ponieważ obecnych na sesji było 14 z 19 radnych. W momencie kiedy salę opuściło pięcioro radnych to sesja nie miała już quorum i formalnie nie mogła być dalej kontynuowana, ze względu na brak większości radnych. Wobec tego kandydatura B. Muchy na członka zarządu nie mogła zostać przegłosowana. Kolejny termin sesji został wyznaczony na poniedziałek 18 marca. Jak się okazało, R. Kasiak 15 marca złożył wniosek o wycofanie swojej rezygnacji, a tym samym o uchylenie przyjętej uchwały. Radna Katarzyna Kręźlewicz prosiła o przedstawienie uzasadnienia zmiany decyzji, ale nie doczekała się jej.
– Tak jak pan przewodniczący powiedział, złożyłem pisemną informację i to chyba wszystko w tym temacie – mówił R. Kasiak.
Tym samym sytuacja wróciła do punktu wyjścia, a Radosław Kasiak wrócił na stanowisko członka zarządu.
Ewa Gruszka