POWIAT. Odbiór śmieci będzie tańszy?

Szykują się zmiany w prawie, które mają wpłynąć na zahamowanie wzrostu opłat za wywóz odpadów, a jednocześnie drastycznie podwyższą kary za śmiecenie. Co na to nasze samorządy?

Od momentu wprowadzenia tzw. ustawy śmieciowej w 2013 r. wzrost cen za odbiór śmieci wzrósł w niektórych gminach nawet 3-krotnie, ponadto wprowadzono obowiązkową segregację. Rząd szykuje się do wprowadzenia kolejnych zmian m.in. modyfikację stawki maksymalnej dla nieruchomości niezamieszkałych, możliwość indywidualnego rozliczania mieszkańców np. bloków, utrzymanie metody obliczania poziomu recyklingu przez gminy czy wydłużenie możliwości magazynowania frakcji do spalenia z roku do trzech lat.

Ponadto, właściciele nieruchomości będą mogli ustalać, którzy z mieszkańców domów wielorodzinnych – np. bloków, kamienic – segregują odpady. Możliwe, że będzie to za pomocą  kodów kreskowych na workach wydawanych dla indywidualnych mieszkań.

Ma być również możliwość nieodbierania odpadów biodegradowalnych od zadeklarowanych gospodarstw.

Obecnie grzywna za zaśmiecanie miejsc publicznych wynosząca do 500 zł ma wzrosnąć 10-krotnie, do 5 000 zł, a kara za porzucanie odpadów niebezpiecznych ma mieć wymiar do 8 lat pozbawienia wolności.

Co na to nasze samorządy?

– Zmiany są korzystne i miały na celu obniżenie, albo chociaż zahamowanie wzrostu cen za odbiór i za zagospodarowania odpadów komunalnych. Na pewno wyższe kary za zaśmiecanie przyczynią się do jego ograniczenia. Gmina Nasielsk prowadzi kontrole ilości osób zameldowanych i zamieszkałych od początku wprowadzenia systemu przejęcia odpadów przez gminy. W ostatnim czasie kontrole te prowadzone są bardzo intensywnie w oparciu o różne dane. Od 2021 r. planowanie jest oznakowanie pojemników kodami kreskowymi zarówno właścicieli nieruchomości zamieszkałych, jak i niezamieszkałych – informuje kierownik Wydziału Środowiska i Rozwoju Obszarów Wiejskich, UM w Nasielsku, Jadwiga Szymańska.

Nie wszyscy jednak są tak optymistycznie nastawieni do zmian.

– O konieczność zmian w systemie gospodarowania odpadami komunalnymi samorządowcy apelują od dawna. Każda kolejna “rewolucja” śmieciowa nie rozwiązuje problemów, a odnoszę wrażenie, że je tworzy powodując przy tym drastyczny wzrost opłat za odbiór odpadów. W mojej ocenie proponowane zmiany w systemie segregacji odpadów ani nie wpłyną na obniżenie kosztów odbioru, ani nie uporządkują systemu. Proponowana możliwość zmiany segregacji z 5 frakcji do 3, drastyczne kary za śmiecenie czy wprowadzenie kodów kreskowych nie załatwia sprawy. Konieczne jest przeprowadzenie raz, a dobrze przemyślanej reformy śmieciowej. Spojrzenie na cały system kompleksowo od momentu odbioru spod posesji do ostatecznego recyklera. Zapewnienie odpowiedniej ilości instalacji do odbioru odpadów wytworzyłoby autentyczną konkurencyjność pomiędzy instalacjami i pomiędzy dostarczycielami odpadów do instalacji – mówi wójt gminy Czosnów, Antoni Kręźlewicz.

Nie wszystkie potencjalne zmiany w przepisach będą dotyczyć mieszkańców gminy Leoncin.

– Zmiany dotyczą przede wszystkim nieruchomość niezamieszkałych, natomiast gmina Leoncin nie ma objętych systemem nieruchomości niezamieszkałych – informuje Anna Góraj, inspektor ds. gospodarki odpadami z Urzędu gminy Leoncin. A co z wyższymi karami za zaśmiecanie i kwestia wprowadzenia kodów kreskowych?

– Sądzimy, że wzrost kar pieniężnych za zaśmiecanie spowoduje, że mieszkańcy poważniej podejdą do tematu. Obecnie firma przy odbiorze odpadów sprawdza jak segregują mieszkańcy. Na dzień dzisiejszy trudno nam określić kiedy będzie wprowadzony system kodów kreskowych – dodaje A. Góraj.

Ewa Gruszka

Comments

comments