Polskie kosmetyki hitem w Wielkiej Brytanii!
2018-07-17 12:00:07
Według Głównego Urzędu Statystycznego kosmetyki z Polski są eksportowane do ponad 160 krajów, w tym do takich odległych zakątków świata, jak: Australia, Indonezja, Meksyk czy Tobago. Ważnym rynkiem jest Unia Europejska. Szacuje się, że od 2004 do 2016 roku bilans dla branży wzrósł prawie dziesięciokrotnie z 31 mln do 2,04 mld. Główne kierunki eksportowe to obok Niemiec i Rosji – Wielka Brytania. Dane z 2016 roku pokazują, że nasi rodacy zarobili tam 1,59 mld zł. Czy mamy szansę zostać znaczącym producentów kosmetyków dla Brytyjczyków?
Interesujesz się brytyjskim przemysłem kosmetycznym i chcesz rozpącząć działalność w tym kierunku? Zadbaj o profesjonalną translację dokumentów! Pomoże Ci w tym biuro tłumaczeń SuperTłumacz.
1,59 mld zł – tyle zarobił polski przemysł kosmetyczny w 2016 roku w Wielkiej Brytanii
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego udział polskiego eksportu w łącznym eksporcie kosmetyków do Wielkiej Brytanii w 2008 roku wynosił 13,9%, w 2012 było to już 12,1%, a w 2016 12,7%. Tylko dwa lata temu zarobiliśmy tam 1,59 mld zł.
„Przesunięcie akcentów w polskim eksporcie ze Wschodu na Zachód, z krajów takich, jak Rosja czy Ukraina w stronę rozwiniętych państw Europy Zachodniej (Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec), świadczy o tym, że polski przemysł kosmetyczny szybko się uczy. Firmy z Polski są w stanie oferować konkurencyjne produkty nie tylko na stosunkowo łatwych rynkach, ale też tam, gdzie konkurencja jest niezwykle zacięta.”
(„Raport o stanie branży kosmetycznej w Polsce. 15 lat rozwoju”)
Co sprawia, że jesteśmy tak atrakcyjni dla Wielkiej Brytanii?
O to, dlaczego Polsce udało się wkraść na tamtejszy rynek kosmetyków można doszukiwać się w licznych powodach. Główne to:
-
rozwinięty rynek o bogatej tradycji,
-
mocna pozycja lokalnych producentów,
-
rozwinięta baza produkcyjna,
-
wykwalifikowana i wykształcona kadra,
-
baza specjalistycznej wiedzy,
-
elastyczny i innowacyjni producenci,
-
wciąż niższe koszty nić w innych krajach na kontynencie,
-
dobrze wykorzystane szanse zw. z członkowstwem w UE,
-
doświadczony eksporter o globalnym zasięgu.
Naszą siłą jest jakość, innowacyjność, różnorodność i dopasowanie się do lokalnych zapotrzebowań klientów. Polscy producenci łatwo się adaptują do otaczającego ich otoczenia, idą za aktualnymi trendami i wykorzystują nowe technologie.
Jeśli marzy ci się, aby twoja firma także zaistniała na rynku w Wielkiej Brytanii pamiętaj, że sukces leży m.in. w profesjonalnie przygotowanych informacjach oraz promocji. Każdy z tych elementów bazuje na słowie. Stąd tak ważne jest to jak reklama prowadzonego przez ciebie biznesu będzie odebrana po angielsku. W tym celu poproś o pomoc profesjonalnego tłumacza. Zgłoś się do renomowanego biura tłumaczeń, które dobierze ci najodpowiedniejszą osobę do twoich potrzeb.
Do tego stoją za nami liczby świadczące o tym, że polski przemysł kosmetyczny rośnie w siłę i ma czym konkurować w skali lokalnej i globalnej. Jest to rynek o wartości 16 mld zł, na tyle wyceniono go w 2016 roku. Z „Raportu o stanie branży kosmetycznej w Polsce 2017. 15 lat rozwoju” wydanego przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego we współpracy z Deloitte wiadomo, że w Polsce działa ok. 400 podmiotów i jest 6. rynkiem kosmetyków w Europie, co czyni nas poważnym graczem na arenie europejskiej i międzynarodowej.
16 mld zł – wartość rynku w 2016 roku,
20 mld zł – prognozowana wartość rynku w 2020 roku,
7 mld zł – całkowita roczna wartość dodana wytwarzana dzięki działalności przemysłu kosmetycznego,
1,7 mld zł – roczne dochody ludności uzyskane dzięki działalności przemysłu kosmetycznego,
30% – nadwyżka w handlu zagranicznym kosmetykami w 2016 roku,
43 tys. miejsc pracy – utrzymanych w gospodarce dzięki działalności przemysłu kosmetycznego,
78% – nominalny wzrost polskiego rynku kosmetyków (w cenach bieżących), w latach 2002-2016,
30% – realny wzrost polskiego rynku kosmetyków (w cenach stałych), w latach 2002-2016,
1 mld zł – odprowadzonych podatków i składek pracowniczych dzięki działalności przemysłu kosmetycznego,
6. miejsce w Europie – pod względem wartości rynku kosmetycznego.
Dane z „Raportu o stanie branży kosmetycznej w Polsce 2017. 15 lat rozwoju” wydanego przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego we współpracy z Deloitte.
Ten klient to nasz pan
Każdy z tych czynników dostrzega brytyjski klient. A należy sobie powiedzieć jasno – jest wymagający i ma tak wiele do wyboru, że trzeba wyjść mu z dobrą ofertą oraz interesującym produktem w rozsądnej cenie.
Gra jest o wielką stawkę. Tamtejszy rynek jest jednym z największych w Europie. Choć jest ciasny i przesycony różnego rodzaju produktami z tej branży, nieustannie się rozwija. Specjaliści wyceniają jego wartość na ok. 10 mld funtów. Na pewno nie wygryziemy gigantów będących największymi jego udziałowcami, tj. jak: L’Oreal czy Esee Lauder, ale mamy o co walczyć.
Myśląc o wejściu na rynek w Wielkiej Brytanii trzeba pamiętać o tym, kto będzie tam naszym klientem. Co lubią, cenią oraz na co zwracają uwagę Brytyjczycy?
-
Chcą znać korzyści z zakupu danego kosmetyku,
-
zwracają uwagę na prezentację produktu,
-
liczy się dla nich opakowanie,
-
to zróżnicowane społeczeństwo – pamiętaj o różnych narodach i typach urody, które widać na tutejszych ulicach. Liczy się różnorodność,
-
dokładnie poznaj preferencje lokalnej ludności,
-
oczekują dokładnych informacji o kosmetyku,
-
kupują tylko to, co jest w rozsądnej i dobrej według nich cenie,
lLubią zakupy w sklepach stacjonarnych, ale coraz częściej buszują w internecie i pokochali telewizyjne kanały sprzedażowe – to ostatnie jest hitem wśród społeczeństwa Wielkiej Brytanii.
Osoby zainteresowane materiałami dotyczącymi branży kosmetycznej w Wielkiej Brytanii odsyłamy do źródłowych informacji, m.in. do rocznego raportu Cosmetic Toiletry&Perfumery Association (CTPA). Jeśli twój język angielski jest za słaby do zrozumienia słownictwa branżowego lub po prostu chcesz wszystkie te dane mieć w języku polskim, zgłoś się o pomoc do renomowanego biura tłumaczeń. Profesjonalny tłumacz ekspresowo i fachowo zrobi ci przekład.
Źródło http://supertlumacz.pl