NOWY DWÓR. Odpowie za fałszywy alarm w pociągu
2017-05-18 11:24:33
40-letni Tomasz B. mieszkaniec województwa świętokrzyskiego, sprawca fałszywego alarmu bombowego w pociągu relacji Kraków-Kołobrzeg, usłyszał zarzuty. Aresztowanemu na 3 miesiące mężczyźnie, grozi do 8 lat więzienia.
Jak już informowaliśmy, do zdarzenia doszło w niedzielę 7.05. Kilka minut przed godziną 1:00 nad ranem. Kierownik pociągu zaalarmował funkcjonariuszy nowodworskiej policji o tym, że jeden z pasażerów zachowywał się agresywnie i groził detonacją ładunków wybuchowych. Skład zatrzymano, agresywnego pasażera zatrzymano, a przebywających w pociągu pasażerów ewakuowano. W wyniku dokładnej kontroli składu, policyjni
pirotechnicy nie odnaleźli żadnych materiałów pirotechnicznych, dzięki czemu o godzinie 6:00 rano, skład mógł ruszyć dalej w drogę. Zatrzymany mężczyzna, 40-letni Tomasz B. nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. W wyniku zebranego materiału dowodowego, nowodworscy policjanci wystąpili do Sądu w Nowym Dworze o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na okres 3 miesięcy. W poniedziałek 8 maja mężczyzna usłyszał zarzuty z art. 224 kodeksu karnego dotyczącego fałszywego zawiadomienia. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi od 6 miesięcy do 8 lat pobawienia wolności.
KK