NOWY DWÓR MAZ. 40 tysięcy na renowację obrazu
2022-07-23 9:45:29
Parafia pw. św. Michała Archanioła otrzymała dofinansowanie na renowację zabytkowego obrazu pochodzącego z kościoła
Trwający od lat remont i stan „starej” części kościoła wzbudza wiele kontrowersji. Niektórzy zarzucają parafii, że nie stara się o zdobycie środków na remont kościoła, a wręcz dopuszcza się zaniedbania w tej kwestii.
W lipcu br. Samorząd Województwa Mazowieckiego zdecydował o przyznaniu dotacji na 12 projektów z subregionu warszawskiego zachodniego. Wśród nich znalazł się projekt złożony przez Parafię pw. św. Michała Archanioła w Nowym Dworze Maz.
– Otrzymaną dotację przeznaczymy na renowację obrazu św. Michała Archanioła walczącego ze smokiem. Szacuję, że całkowity koszt prac renowacyjnych może przekroczyć 100 tys. zł, dlatego brakującą kwotę musimy dołożyć z funduszu parafialnego. Po zakończeniu pracy renowacyjnych obraz trafi do „nowego” kościoła i mam nadzieję, że w przyszłości wróci na swoje pierwotne miejsce – powiedział naszej redakcji ksiądz proboszcz Andrzej Kwiatkowski.
Na chwilę obecną nie jest znany całkowity zakres prac renowatorskich, którym zostanie poddany obraz. Wszystko się wyjaśni, kiedy dzieło trafi do pracowni i zostanie poddane ocenie specjalistów.
Jak się dowiedzieliśmy, koszt remontu całego wnętrza zabytkowego kościoła został oszacowany na kwotę ok. 6 mln zł.
Historia obrazu
„Od początku swego istnienia kościół parafialny w Nowym Dworze wyposażony jest w trzy ołtarze. Wszystkie dokumenty wymieniają dwa ołtarze boczne, św. Michała Archanioła i Najświętszej Maryi Panny. W pierwszym znajduje się obraz przedstawiający patrona parafii. Obraz ten, pochodzący z XVIII w., namalowany został na płótnie o wymiarach 180 na 110 cm. Jest to olejna kopia obrazu Guido Reniego wykonana przez nieznanego malarza [nie może to być wymieniany w Katalogu zabytków Buchbinder bo obrazy wisiały już w 1801 r.]. Oryginał obrazu wisi w jednym z rzymskich kościołów. Co prawda Reni był malarzem barokowym, ale bardzo cenionym i popularnym na terenie Włoch, a jak wiadomo książę Poniatowski zachwycał się kulturą i sztuką Italii. Z tego co wiadomo obraz nigdy nie był przemalowywany, ale to poświadczyć mogą tylko prace konserwatorskie. Nie został też uszkodzony w czasie ostatniej wojny pomimo poważnych uszkodzeń dachu i zawalenia się sufitu” – taką wiedzą podzieliła się z nami pani Maria Możdżyńska, pasjonatka lokalnej historii.
GM
Zdjęcie obrazu pochodzi ze zbiorów pani M. Możdżyńskiej