NOWY DWÓR. Budowa parkingu to powolny bieg z przeszkodami
2021-08-11 6:29:37
Inwestycja prowadzona przy stacji kolejowej (budowa parkingu P&R) w Nowym Dworze Mazowieckim zgodnie z zapisami musi zostać zakończona w listopadzie br. Czy wystarczy czasu?

Na parkingu powstała konstrukcja wiaty rowerowej
W pierwszych zapowiedziach była mowa o zakończeniu budowy parkingu P&R na początku lipca br. Termin minął, a zakończenia prac jeszcze nie widać. W chwili obecnej ułożona jest kostka i krawężniki na całej powierzchni parkingu. Zamontowano nowe oświetlenie LED, powstała konstrukcja wiaty rowerowej. Z informacji, które uzyskaliśmy w Wydziale Projektów Infrastrukturalnych Urzędu Miasta w Nowym Dworze Maz. wynika, że wykonawca warszawska firma Mosty S.A. złożyła wniosek o aneks i przedłużenie terminu zakończenia budowy.
– W związku z sytuacją pogodową wykonawca wystąpił o aneks i obecnie analizowane są w tej sprawie przedłożone dokumenty. Projekt unijny musi zakończyć się w listopadzie tego roku – przekazał nam Bartosz Rogiński inspektor z Wydz. Proj. Infrastrukturalnych.
Każdy kto obecnie musiał dostać się samochodem w pobliże peronów wie, że nie jest łatwo pokonać wyboistą drogę od strony ul. Bocznej. Zapytaliśmy również o to, czy drogi dojazdowe do parkingu będą częścią realizowanej umowy.
– Wyjazd i wjazd z parkingu będzie odbywał się ul. Boczną. Zgodnie z kwalifikowalnością środków z UE nie jest możliwe finansowanie innych elementów infrastruktury poza tymi, które znajdują się na parkingu, tym samym miasto ze swoich środków, po zakończeniu budowy wykona remont dróg – wyjaśnia B. Rogiński.
Przy peronach znajduję się budynek dawnej kwiaciarni. Straszy on nieco swoim wyglądem, dlatego staraliśmy się ustalić, jakie będą dalsze losy budynku.

Budynek kwiaciarni, którego póki co nie można wyburzyć
– Trudno jest nam znaleźć właściciela tego obiektu. Nie jest on na stałe opuszczony i sprawia wrażenie, że od czasu do czasu ktoś go użytkuje. Zwróciliśmy się do Prokuratury w celu ustalenia możliwości wyburzenia budynku. Zapewne będzie to wymagało jeszcze trochę czasu, ale procedura jest w toku – wyjaśnił nam Janusz Mikuszewski z-ca Burmistrza Nowego Dworu Mazowieckiego.
To, że jeszcze są wakacje nie oznacza, że czas leniwie stoi w miejscu. Czy podróżnym przyjdzie kolejną zimę spędzić na mrozie? Oby nie.
MM