“Nie chcę składać obietnic”
2016-09-08 9:41:28
Zaczynał jako nauczyciel, skończył jako burmistrz. Czy wróci do swojego zawodu? O pracy w szkole, przygotowaniu gminnych szkół do nowego roku szkolnego oraz o obiecanej przed rokiem plaży w Zakroczymiu rozmawiamy z burmistrzem – Arturem Ciecierskim.
Adam Balcerzak: Panie Burmistrzu zbliża się rok szkolny. Będzie to Pana drugi początek roku szkolnego jako gospodarza gminy, nie nauczyciela. Tęskni Pan za uczniami i salą gimnastyczną?
Artur Ciecierski: Jestem z zawodu nauczycielem. Oczywiście, że czasami tęsknię. Najbardziej za organizacją kolonii i obozów sportowych.
Ciężko było Panu wyjść z sali gimnastycznej i wejść do kancelarii burmistrza?
Na pewno było trochę stresu. Przecież to nowe wyzwanie zawodowe. Zastanawiałem się jak mnie przyjmą pracownicy urzędu, mieszkańcy. Po kilku tygodniach w związku z zadaniami i sytuacją gminy nie było czasu na stres i rozmyślanie czy jest ciężko czy nie. Pochłonęła mnie praca na rzecz gminy.
Proszę opowiedzieć o plusach pracy nauczyciela i pracy burmistrza oraz minusach tych zawodów.
Trudne pytanie. To są dwa różne światy. Jednak nie stawiałbym tych zawodów w świetle minusów czy plusów. Zarówno praca nauczyciela jak i burmistrza to wielka odpowiedzialność. W pierwszym przypadku odpowiedzialność za dzieci, w drugim za całą gminę.
Pytanie podchwytliwe… gdzie jest lepiej w szkole czy w Urzędzie Gminy?
Panie redaktorze… na to pytanie nie odpowiem. Nie wciągnie mnie Pan (śmiech).
Czy kiedyś chciałby Pan wrócić do swojego zawodu?
Wójtem, czy Burmistrzem się bywa. Zawsze marzyłem, aby studiować na AWF i później pracować w szkole. Być może kiedyś wrócę do szkoły. Nie wiem co przyniesie przyszłość. Teraz jednak mam inną misję. Chcę działać dla Zakroczymia.
Skoro zaczął Pan temat działalności dla Zakroczymia zapytam, jak gminne szkoły i przedszkola są przygotowane do rozpoczęcia roku szkolnego 2016/2017. Co udało się zrobić w wakacje?
W Zespole Szkolno Przedszkolnym przeprowadziliśmy kapitalny remont łazienek. Nie sądziłem, że uda się to w tym roku. Robimy co możemy, aby szkoła w Zakroczymiu spełniała odpowiednie standardy. W szkole w Wojszczycach udało się odnowić wiele pomieszczeń. Został przeniesiony oddział przedszkolny do gmachu szkoły. W Emolinku pojawił się plac zabaw. Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z dyrektorami szkół. Wszystko zmierza w dobrym kierunku.
Stawiam na poprawę jakości kształcenia. Dzieci są najważniejsze!
Z innej beczki. Rok temu obiecał Pan zrobić plażę gminną na terenie gminy Zakroczym. Kończy się lato, plaży nie ma. Czy może Pan zagwarantować, że do 2018 roku, czyli do kolejnych wyborów samorządowych, mieszkańcy Zakroczymia będą mieli swoją wymarzoną plażę. Jaki ma Pan na to pomysł?
To jest przykład, który nauczył mnie, aby nie mówić, lub nie pisać “zrobię/zrobimy” Rzeczywiście tak było, że napisałem na FB , że zrobimy plażę w Zakroczymiu. Jednak problem wody w gminie zweryfikował moje plany. Oczywiście pewnie czytając te słowa znajdą się takie osoby, które powiedzą, że znowu wszystko zrzucam na SUW Henrysin. Będę powtarzał jednak, że to priorytet dla całej gminy w tym roku. Jak słyszę, że mieszkańcy w centrum miasta twierdzą, że co to takiego, że będziemy mieli lepsze ciśnienie w kranie, to zadaję pytanie? gdyby mieszkali na wsi i nie mieli wody w ogóle? To jest problem całego Zakroczymia. Gdy okazało się , że pozyskaliśmy środki z rezerwy budżetu Państwa, było za późno na procedurę związaną z uruchomieniem plaży. Nie chcę składać obietnic. Uważam jednak, że Zakroczym to również rekreacja i turystyka. Przyjdzie czas również na plażę.
Na jakim etapie są prace związane z SUW Henrysin? Kiedy planowo zakończyć ma się remont?
Wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem. Remont zakończy się w tym roku.
Jeden z mieszkańców zarzucił Panu w internecie, że słabo rozwiązał Pan problem zanikania prądu na terenie gminy Zakroczym. Na jakim etapie są Pańskie rozmowy z PGE? Czy problem braku prądu zostanie w Zakroczymiu w końcu rozwiązany?
Każdy ma prawo oceniać i krytykować burmistrza. Na tym etapie zrobiłem, co mogłem. Efektem są prace konserwacyjne na terenie gminy. Zająłem się tym tematem na poważnie. Ludzie, którzy dobrze mnie znają wiedzą, że doprowadzam sprawy do końca. Jaki będzie efekt, czas pokaże.
Cofnijmy się w czasie do ostatniego weekendu maja – Święto Zakroczymia. W tym roku było zorganizowane naprawdę z wielką pompą. Czy wybór gwiazd tegorocznej imprezy uważa Pan za udany? Jakie imprezy będą zorganizowane w najbliższym czasie na terenie gminy? A może ma Pan już pomysł na gwiazdy Święta Zakroczymia w 2017 roku?
Pomimo tego, że różne były zdania na temat Dody, mieszkańcy ocenili, że to był wspaniały koncert. Doda świetnie się zaprezentowała. Wojciech Gąssowski zachwycił starszą część mieszkańców. W najbliższym czasie chcemy zorganizować dla dzieci i młodzieży imprezę na pożegnanie wakacji. Co do 2017 roku mam w głowie pewne gwiazdy, ale za wcześnie żeby o tym mówić.
Jak już rozmawiamy o działalności kulturalnej gminy, chciałbym zapytać jak ocenia Pan dotychczasowe działanie GOK-u? Czy jest coś, co należy poprawić? Jakich nowości możemy się spodziewać w GOK od 1 września?
Powiem wprost. Uruchomienie Gminnego Ośrodka Kultury było moim marzeniem, a jeśli dodam, że Pani Dyrektor spełnia oczekiwania nie tylko moje, ale przede wszystkim zarówno dzieci jak i rodziców, to cóż można dodać? Wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku. Oby tak dalej.
Dziękuję za rozmowę.
AB