Facebook




Nasze Wilkowyje. Co jest naprawdę śmieszne?

2023-10-21 6:00:23
Solejuk tak się śpieszył do nas na ławeczkę, że aż się wyłożył jak długi i wylądował gębą prosto w błoto po kałuży. No nie szło się nie śmiać. Zwłaszcza jak wstał. A potem jeszcze raz – jak opowiadał, jak to synuś podrzucając naleśnika na patelni, tak podrzucił, że naleśnik wylądował wprost na jego głowie. A mówił to Solejuk z błotną maseczką na twarzy. A potem jeszcze my się śmieli, jak Więcławska zapytała go, czemu maseczki błotne robi pod sklepem, a nie u kosmetyczki, a on jej na to, że woli te darmowe. No wieczór pełen śmiechu był. Zwłaszcza że my w dobrym nastroju ogólnie byli odkąd Czerepach się na ekranie pojawił, by udawać, że klęska to jest sukces. Minę miał taką jakby mu dwa zęby wyrwali, a jak wiadomo śmieszne jest to, co mnie boli, kiedy wydarza się innym. A ja u dentysty też w tym tygodniu był, więc ten wyraz twarzy z lustra dobrze znam

Także już niedługo kto inny będzie nam pudrować rzeczywistość i to jest przyjemne, bo pudrowanie Czerepacha przyjemne nie było. To znaczy dla niego pewnie tak, bo on lubiał szczuć i straszyć, bo wtedy się sam sobie wydawał większy i odważniejszy, a jak wszystkim wiadomo, to mikra i tchórzliwa fretka.
A więc będzie nowe. To znaczy takie nowe, co już było i jak było to się wydawało stare i okropne, a teraz tyle lat minęło, a stare jest starsze, ale wydaje się nowe i nadzieję nowości niesie. Taki to, jakby to nazwać, paradoks Czerepacha. Każdego, kogo stara się obrzydzić dowartościowuje i z dawnych grzechów rozgrzesza. I obiektywnie to jest śmieszne, a subiektywnie – wzruszające i wzniosłe.
My się zresztą od dawna szykujem na powrót Cerepacha bez ochroniarzy. Różne my mieli scenariusze przygotowane, ale dziś doszedł nowy: darmowa maseczka Solejuka. Tylko że my postanowili nakładać ją wielokrotnie. Dyskusja szła tylko o interwały – regularne czy nieregularne.  Bo że za każdy dzień rządów, to wiadomo, ale czy naraz czy po konesersku, to jeszcze nie wiemy.
Kusy co aż się do nas dosiadł pod wrażeniem wyników, mówi, że najlepiej by było, go kompletnie ignorować, bo on atencjusz co się uwagą otoczenia żywi, więc ignorowanie największa kara. Ale jakoś to do nas nie przemówiło. My jesteśmy najwyraźniej za karą mniejszą, ale lepiej widoczną. I taką przy której pośmiać się można, bo śmiech wiadomo dla zdrowia psychicznego ważny, a zdrowie to mocno czerepachowymi rządami nadszarpnięte. Najbardziej to tym, żeby się nie denerwować jak Czerepach znowu coś o Wilkowyjach chlapnie, że on najlepij wie, kto prawdziwy wilkowyjanin, a kto zdrajca, przechrzta i rudy.
Z wszystkiego tego znowu zeszło nam na filozofię i pytanie co jest śmieszne. Mnie pewien koleżka co u mnie w zespole na basie gra, a za młodu był w zespole awangardowego dżezu, ale przełożył kasę nad ambicję i gra u mnie najlepsze disco polo w powiecie, tłumaczył kiedyś, że ten cały dżez bardzo różny jest i do zdefiniowania trudny, więc najlepiej go zdefiniować, że dżez to muzyka grana przez dżezmenów. Bardzo mnie się to spodobało, bo ja też uważam, że człowiek najważniejszy, a dopiero potem szufladka. Więc powiedziałem, że śmieszne jest to z czego się śmiejemy. Mega się to koleżeństwu spodobało, bo do tej pory czasem trudno było pojąć, dlaczego różni ludzie śmieją się z różnych rzeczy. A teraz to jasne. Ludzie nieśmieszni śmieją się z rzeczy nieśmiesznych, a śmieszni, tacy jak my, ze śmiesznych.
I mogło by to być na tyle, gdyby nie Japycz, który powiedział: Taaa, to są wszystko dobre przykłady, ale najśmieszniejsze jest to, że człowiek, żeby żyć na tym świecie musi być przekonany o swojej wyjątkowości, a wszystko co się nam przydarza już było i to z milion razy.
I tak skończył się nasz dobry humor, bo po pierwsze to było zbyt mądre, żeby być śmieszne, a po drugie oznacza, że czeka nas jeszcze dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć  tysięcy dziewięćset dziewięćdziesięciu dziewięciu Czerepachów, bo jedno jest pewne, że to dopiero pierwsza taka kanalia w historii naszej była..
Pietrek

Comments

comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *