LEONCIN. Biała plama czy czarna dziura? W poszukiwaniu światłowodu
2020-12-10 10:50:24
Jesteśmy e-obywatelami bez względu na miejsce zamieszkania. Praktycznie bez wychodzenia z domu możemy załatwić wszystkie sprawy przez internet w urzędzie, banku i nie tylko. Na pozór jest to duże ułatwienie, ale coraz częściej jest to preferowana i jedyna możliwość załatwienia sprawy. Tak pracują wszystkie urzędy, nawet w spisie rolnym 2020 nacisk położony był na samospis internetowy. Dodatkowo doszło teraz zdalne nauczanie i praca z domu – czyli życie przeniosło się do sieci. Ministerstwo Cyfryzacji zakłada więc, że każdy obywatel ma dostęp do internetu
Nie dziwi więc pojawiające się coraz częściej pytanie w mediach społecznościowych: “Jaki rodzaj internetu polecacie drodzy sąsiedzi w gminie Leoncin?”. I sąsiedzi sobie radzą, lecz w zależności od miejsca zamieszkania (od Nowych Grochali do Nowin), poziom zasięgu sieci komórkowej w gminie Leoncin jest różny, często niewystarczający i nie ma jednego najlepszego rozwiązania. Sytuację poprawiłby światłowodowy internet szerokopasmowy. Niestety, okazuje się, że stopień zaludnienia ma wpływ na poziom cyfryzacji danego obszaru. Gmina Leoncin to miejsce o małej gęstości zaludnienia 35 osób/km2. – na przykład Polska to 123 osoby/km2, a bliska gmina Czosnów to 77 osób na km/2.
Nadzieja została położona w światłowodzie
W 2015 roku zakończył się projekt “Internet dla Mazowsza”. Widzieliśmy tę inwestycję na własne oczy – ciężki sprzęt wkopał nam światłowód! Przypomnijmy, że znaczna część gminy w 2015 roku nie miała dobrego zasięgu żadnej sieci komórkowej. Północna część gminy szczególnie była poszkodowana m.in. Secymin Polski, Nowiny, Stare Polesie, Nowe Polesie, w tych wsiach bieganie z komórką po podwórku w celu szukania zasięgu to była norma. Na dostęp do internetu nie było szans. Wizja światłowodu w gminie była więc dla wielu mieszkańców światełkiem nadziei w czarnej dziurze komunikacyjnej.
Głównym celem projektu “Internet dla Mazowsza” było zapewnienie mieszkańcom, przedsiębiorstwom, organom rządowym i jednostkom administracji publicznej możliwości dostępu do wybranego operatora treści, a przez to dostępu do usług szerokopasmowej transmisji danych w obszarach wykluczenia cyfrowego. Powstał więc szkielet: mikrokanalizacja, węzły dystrybucyjne aktywne i pasywne. Zapytaliśmy Agencję Rozwoju Mazowsza o wykorzystanie sieci/szkieletu na terenie Gminy Leoncin. W odpowiedzi otrzymaliśmy taki komunikat:
– Dostęp do sieci szerokopasmowej – Internet Dla Mazowsza (IDM) jest możliwy tylko dla przedsiębiorstw tzw. operatorów ostatniej mili, którzy w dalszej kolejności będą świadczyć usługi telekomunikacyjne odbiorcom końcowym. Województwo Mazowieckie będzie udostępniać sieć IDM operatorom jak klientom hurtowym. W okolicy gminy Leoncin znajdują się następujący użytkownicy hurtowi… i pada nazwa paru firm. Nie udało się nam dowiedzieć czy te firmy były zainteresowane podłączeniem internetu szerokopasmowego w naszej gminie.
Szkielet jest i co dalej?
Dalej są Programy Operacyjne Polska Cyfrowa (POPC) i nadzieja wraca. Niestety firma Orange, beneficjent programu WARSZAWSKI WSCHODNI i WARSZAWA, nie uwzględnił w projekcie przyłączenia gospodarstw domowych w gminie Leoncin.
– Orange Polska S.A. we wniosku wskazał, że z jej terenu przyłączy 3 PA (obowiązkowe placówki oświatowe), i 4 dalej HP (gospodarstwa domowe) zlokalizowane przy tych placówkach – odpowiada nam Centrum Projektów Polska Cyfrowa.
Zasady nie są dla gminy Leoncin łaskawe
– Zgodnie z zasadami POPC beneficjent nie musi objąć zasięgiem wszystkich wyznaczonych w określonym obszarze punktów adresowych. Dla każdego z obszaru określone zostało tzw. minimum pokryciowe, związane z kwestiami finansowymi, które wskazuje jaką minimalną liczbę punktów adresowych, beneficjent jest zobowiązany objąć zasięgiem w danym obszarze – “Minimalna liczba gospodarstw domowych do objęcia zasięgiem”. Czyli wszystko jest zgodnie z zasadami. Centrum Projektów Polska Cyfrowa zachęca nas, byśmy zwrócili się bezpośrednio do wykonawcy inwestycji tj. firmy ORANGE S.A. z zapytaniem o możliwość podłączenia komercyjnego. Skontaktowaliśmy się z z biurem prasowym firmy, ale do momentu oddania materiału do druku nie uzyskaliśmy odpowiedzi na zadane pytania.
Za mało chętnych, za duże odległości, nie opłaca się…
Ponieważ czujemy się wykluczeni cyfrowo czekamy kiedy tzw. operator ostatniej mili zapuka do naszych drzwi. W 2016 roku swoją ofertę przedstawiła lokalna firma ŚwiatłoNET. Oferta zniknęła równie szybko jak się pojawiła. Pan Piotr Rutkowski, właściciel firmy, tłumaczy nam dlaczego wymarzonego szybkiego internetu nie ma w naszej gminie do tej pory.
– Progiem startowym świadczenia usługi dla odbiorców indywidualnych jest 50 umów o wartości minimum 70 zł brutto miesięcznie (usługa na poziomie do 50 mbit/s) zawartych na okres 24 miesięcy przy opłacie aktywacyjnej na poziomie 350 zł brutto, z czego umowy te musiałyby zostać zawarte z odbiorcami oddalonymi od naszej sieci nie dalej niż 150 mb oraz wykorzystaniu infrastruktury istniejącej do podwieszenia kabla światłowodowego.
Niestety, próg ten nie został osiągnięty nawet w 30%, stąd nie rozpoczęto rozwoju inwestycji finansowanej ze środków własnych.
Na koniec optymistyczne prognozy
Planowane jest uruchomienie naboru, w ramach którego gminy będą mogły ubiegać się o dofinansowanie na podłączenie do szybkiego Internetu gospodarstw domowych znajdujących się na obszarze gminy, które w poprzednich działaniach nie zostały uwzględnione.
W celu zgłaszania białych plam tj. adresów, które nie zostały uwzględnione lub zostały pominięte w interwencji w ramach I osi priorytetowej “Powszechny dostęp do szybkiego internetu” Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa utworzony został dedykowany
adres e-mail: bialaplama@cppc.gov.pl
Marzena Dobraczyńska
3 komentarze
Rutkowski mi powiedział ze mu się nie opłaca tego robić na kilka domów, poza tym jest oszustem i wyzyskiwaczem. wiele osób budujących domy w okolicy przekonało się o tym tak jak i ja. Omijać z daleka
Bardzo ciekawy material podsumowujący. Zachęcam do przeczytania. Czas najwyższy podjąć działania!
Brawo za artykuł!
Mieszkam w Nowych Grochalach od lata 2020, kontaktowałam się z wójtem gminy, to usłyszałam, ze „to nie w jego interesie, aby mieszkańcy gminy mieli dostępne do światłowodu”, przekierował mnie do Pana Rutkowskiego, ten z kolei olał kompletnie ten temat, m momencie, kiedy próbowałam się czegokolwiek dowiedzieć.
W sąsiedniej gminie, Czosnowie znajomi maja dostep do światłowodu bez problemu, kanalizacja miejsca tak samo, a Leoncin w szarej D.
Jak ta gmina ma się rozwijać, jeżeli nie chce być atrakcyjna dla inwestorów?