Facebook




Kto sprzątnie śmieci?

2016-07-07 10:22:31

Problem z dzikimi wysypiskami w całym kraju ma wiele miast. Nie inaczej jest w gminie Pomiechówek. Na jednej z komisji został poruszony temat, kto i za czyje pieniądze powinien uprzątnąć zalegające śmieci.

Gmina Pomiechówek słynie z malowniczych terenów nad Wkrą. Rzeka przyciąga wielu urlopowiczów, zarówno z pobliskich miejscowości, jak i z dalszych. Mimo swojego naturalnego piękna można tu znaleźć dzikie wysypiska śmieci.
W trakcie posiedzenia komisji ochrony środowiska rany Andrzej Górecki wystąpił z pewną propozycją.
– Zawsze mówiliśmy, że nie mamy za co sprzątać dzikich wysypisk śmieci. Może powinniśmy przeznaczyć na to jakąś część funduszu sołeckiego, żeby każde sołectwo oddało 20-30% na uprzątnięcie dzikich wysypisk w swoim terenie, bo tak, to nigdy nie znajdziemy na to pieniędzy. W każdym sołectwie jest bałagan – stwierdził radny.
Nie jest to jednak takie łatwe, jakby się mogło wydawać. Wiele wysypisk śmieci znajduje się na gruntach należących do wspólnot, czyli na terenach prywatnych.
– Jeśli chodzi o tereny prywatne, to urząd nie powinien być bojaźliwy, powinien wymagać. Jeśli właściciel nie sprząta, my możemy to zrobić, bo mamy sprzęt, a później wystawimy rachunek. Tylko my się boimy od zawsze – argumentował radny.
Urszula Nowakowska stanowczo stwierdziła, że z funduszu sołeckiego nie można wydzielić środków na uprzątnięcie terenów należących do wspólnot.
– Z funduszu sołeckiego to mieszkańcy decydują, na co chcą te pieniądze przeznaczyć, przecież wiele jest potrzeb bieżących. Ja osobiście jestem przeciwna dawaniu pieniędzy, których jest tak mało w funduszach sołeckich, na sprzątanie właścicielom, którzy nie dopilnowali swoich terenów. Pieniądze z funduszów sołeckich można przeznaczać tylko na cele ogólne na terenach, które stanowią własność ogólną, czyli drogi, place zabaw. Ja też bym mogła zrobić wysypisko na swoim podwórku, a później powiedzieć, by gmina to posprzątała – powiedziała przewodnicząca komisji.
Radny Górecki odwołał się do mapy zrobionej kilka lat temu, na której zostały naniesione wysypiska śmieci. Dowodził, że jest wiele terenów zaśmieconych, które należą i do wspólnot, i do gminy. Zamiast przeznaczać środki na zorganizowanie zabaw, należałoby zadbać o porządek.
– Posprzątanie terenów to także cel ogólny. Ja osobiście wolę mieszkać w czystym miejscu niż raz się pobawić i przepić te pieniądze. Jeśli jest ziemia gminna, a leży w obrębie sołectwa, to sołectwu powinno zależeć na tym, by było tam czysto – mówił radny.
Po żywej dyskusji powstał pomysł zaktualizowania mapy z wykazem miejsc, gdzie znajdują się wysypiska na terenach gminnych. Czas pokaże, czy znajdą się środki na uprzątnięcie zalegających śmieci.

AC, KR

Podobne artykuły

Comments

comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *