Dziki nie wracają
2016-03-31 2:10:04
Od dłuższego czasu mieszkańcy Nowego Dworu Maz. borykają się z problemem dzików, stale pojawiających się w mieście. W środę 16 marca myśliwi odłowili kolejne 5 sztuk.
Strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie dotyczące dzików. Tym razem zwierzęta były widziane w okolicach ul. Wspólnej i Złotej. Zgodnie ze stosowaną w takich wypadkach procedurą, przybyły na miejsce patrol poprosił o pomoc myśliwych z Wojskowego Koła Łowieckiego nr 191 Wkra. Dziki zostały przez nich odłowione, a następnie, po zbadaniu przez weterynarza, wywiezione poza granice miasta i wypuszczone na wolność.
Jak mówi naszej redakcji myśliwy Andrzej Pietras, w przeciągu około półtora roku odłowiono w sumie 51 dzików.
Wielu nowodworzan nurtuje pytanie, czy zwierzęta, które są wypuszczane na wolność, wracają potem do miasta.
– Dziki, które odławiamy, nie wracają – mówi Pietras – Pojawiające się zwierzęta to albo młode, które podrosły albo dziki, które przyszły z Puszczy Kampinoskiej.
Jednocześnie myśliwy dementuje doniesienia medialne o tym, że dziki miałyby być wywożone do Kampinosu
– Zwierzęta są wypuszczane na wolność tylko w granicach naszego obwodu łowieckiego – mówi Pietras.
Tomasz Parciński