„Ciągle brakuje mi wolnego czasu”
2017-10-19 8:14:34
W cyklu „Poznaj swojego sołtysa” o swojej pracy opowiada Stanisław Calak – sołtys wsi Stanisławowo (gm. Pomiechówek).
Reklama
Tygodnik Nowodworski: Od jak dawna jest Pan sołtysem ?
Pełnię tę funkcję od lutego 2013 roku po rezygnacji poprzedniego sołtysa.
Na czym polega ta praca?
Reklama
Do moich obowiązków między innymi należy zwoływanie zebrań wiejskich, branie udziału w spotkaniach sołtysów, sesjach Rady Gminy, zbieranie podatków i codzienny kontakt z mieszkańcami Stanisławowa.
Z jakimi sprawami najczęściej zgłaszają się do Pana mieszkańcy?
Są to różne sprawy, np. przepalone żarówki w latarniach, spadki ciśnienia w wodociągu jak i też problem z dzikami, które coraz częściej podchodzą do zabudowań.
Jak wygląda pana współpraca z wójtem i radą gminy?
Dość dobrze. Udało się wykonać odprowadzenie wody deszczowej z głównej drogi, która przechodzi przez Stanisławowo. Wcześniej spływająca woda zabierała pobocza. Został wyremontowany budynek „Agronomówki” i uporządkowany teren wokół budynku. W pracach porządkowych czynny udział brali udział mieszkańcy Stanisławowa. Powstał również plac zabaw dla dzieci.
Jaki wpływ na Pan życie rodzinne ma pełnienie funkcji sołtysa i radnej?
Na pewno ma. Ciągle brakuje mi wolnego czasu. Rodzina przyzwyczaiła się do tego i mogę liczyć na ich wsparcie.
Jak wygląda codzienna praca sołtysa?
Staram jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki określone w statucie. Najważniejszy jest dla mnie dobry kontakt z mieszkańcami. Swoje problemy mieszkańcy Stanisławowa zgłaszają do mnie telefonicznie lub osobiście.
Te mniej skomplikowane staram się rozwiązywać na bieżąco. Nie wszystkie da się załatwić od razu i potrzeba na to więcej czasu. Mamy np. w planach budowę boiska wielofunkcyjnego i kanalizacji. Na to potrzeba czasu i pieniędzy.
Bardzo dobrze współpracuje mi się z członkami rady sołeckiej i mieszkańcami. Bez ich wsparcia byłoby trudno np. organizować co roku piknik z okazji „Dnia dziecka”. Wieczorem jest wspólne ognisko i zabawa taneczna. Czynny udział w tej imprezie biorą mieszkańcy Bronisławki.
Od kilku lat z okazji „Dożynek” wykonujemy wieniec dożynkowy i palmę Wielkanocną. W tym roku nasz wieniec zajął II miejsce w „Dożynkach wojewódzkich”, a palma I miejsce w konkursie sołectw Gminy Pomiechówek. Organizujemy również dla dzieci „Mikołajki” z Mikołajem i „Wigilię” dla mieszkańców i gości. Jest jeszcze wiele do zrobienia i na pewno nie spocznę na laurach.
Czy ma Pan jakieś zainteresowania?
Lubię sport i jazdę na nartach.
Dziękuję bardzo za rozmowę.
Z.G.Z