47-latkowi grozi dożywocie
2016-05-06 11:05:32
Policja aresztowała 47-letniego Dariusza W., który jest podejrzany o zabójstwo swojego znajomego. Mężczyźnie grozi teraz kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Do tragedii doszło 24 kwietnia br. w jednym z nasielskich mieszkań. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na ul. Warszawskiej przed budynkiem wielorodzinnym prawdopodobnie leży martwy mężczyzna. Mundurowi udali się na miejsce zdarzenia i potwierdzili zgon 61-latka. Mężczyzna miał rany kłute na plecach.
Funkcjonariusze ustalili, że początek tragedii miał miejsce w jednym z mieszkań bloku, przed którym znaleziono martwego mężczyznę.
– Jak udało się ustalić, denat najprawdopodobniej brał udział w imprezie zakrapianej alkoholem – relacjonował dzień po tragedii Szymon Koźniewski z nowodworskiej policji.
W związku ze sprawą policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy mogli mieć związek z tym zdarzeniem. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu.
W trakcie dalszego śledztwa ustalono, że podczas libacji prawdopodobnie doszło do awantury między denatem, a jednym z zatrzymanych – 47-letnim Dariuszem W. To właśnie on miał zadać cios nożem w plecy 61-latkowi, który jeszcze o własnych siłach wyszedł przed budynek i tam się przewrócił.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym na postawienie 47-latkowi zarzutu zabójstwa. Wczoraj Sąd w Pułtusku, na wniosek miejscowej prokuratury, zastosował wobec Dariusza W. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Teraz mężczyźnie grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
KPP/TH